Witam był juz moze taki temat ale ja go nie widziałem
.Otóz tak ojczulo chce mi kupić skutera marki INCA.Znaczy ja mam kase i on mi dołozy tylko jest problem bo mi osobiscie się ten kibel nie podoba i jak go przekonac do jakiegoś innego co z wyglądu scigacza
INCA to chyba chińczyk? Podaj jakieś argumenty związane z lepszym wykonaniem i dłuższą żywotnością motorowerów japońskich. A poza tym przecież ty masz tym jeździć więc tobie ma się podobać a nie ojcu.
No ale wiesz jak to z ojcem scigacz kojazy mu sie z szybkością i wypadkiem
Zawsze możesz powiedzieć że na skuterze z małymi kółkami dużo łatwiej o wypadek- np. wjechanie w dziurę. Przedstaw mu jakieś porównanie mocy/ danych technicznych tej inki i jakiegoś przykładowego motoroweru (RS/TZR czy cokolwiek innego).
kup sobie rometa i będzie najlepiej a nie jakieś chinczyki kible
hehe romka juz mam chce kupić coś pewnego
Myslałem nad cagivą primo podoba mi się
Niedźwiedź, przecież widzisz że on chce coś z wyższej półki niż romet.
EDIT:
Cagiva primo wygląda nieźle, ale jeżeli ma inny niż am6 silnik to może być problem z częściami- mało popularny sprzęt.
no widzę widzę to ja proponuję ogara 900 dobra furka kumpel ma i sobie chwali
Wiesz myslałem nad ogarem ale wole coś ze scigacza
Lepiej nie kupuj chińskich rometów. Miałem okazję się przejechać ogarem. Małe, niewygodne, plastiki aż trzeszczą. Miał zamontowany zestaw 72 czy 90cc i ledwie co się zbierał. Kupuj normalnego małego japońca w 2T bo to jest najlepszy wybór.
podobno z tymi ogarami jest tak ze 72ccm idzie gozej niz 50ccm
crossa sobie kup też fajny
Niezła by była yamaha dt 80/50
te nowe hinole biegwki to masakra kolega ma choppera to po 1 niewygodne po 2 mulaste po 3 jak wbijasz bieg to strasznie szarpie lancuchem w niejednym chinczyku widzialem.ja bym ci polecil jakiegos crossa np yamaha dt80 sam mialem kupowac ale narazie nie stac mnie na taki sprzet