Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Cewka butelkowa w Dezamecie 023
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
więc tak, zastanawiam się czy da się podłączyć jakoś cewkę butelkową do silnika Dezamet 023, zamiast tej tradycyjnej cewki montowanej w zapłonie. Na pomysł wpadłem z jednego prostego powodu - mam idealnie ustawiony zapłon a kabel wysokiego napięcia się do niczego nie nadaje. Jeśli wymienię przewód już nie ustawię zapłonu tak idealnie(przynajmniej nie od razu, a jak to mówią czas to pieniądz)
Chodzi mi po prostu o to żeby sobie ułatwić życie, kable wysokiego napięcia trzeba wymieniać co jakiś czas więc pomyślałem, czemu mam za każdym razem rozkopywać silnik żeby to zrobić i potem jeszcze zapłon ustawiać.
Może ktoś już próbował? Może nawet znalazłby się schemat jak to podłączyć i w ogóle? A co z kulturą pracy silnika, coś tracę, albo zyskam?
Co myślicie, ma to sens?
Lepiej zaznacz ustawienie 2 kreskami na podstawie i na karterze
To tak ciężko zaznaczyć sobie ustawienie zapłonu? Zaznaczasz raz i za każdym razem ustawiasz "na znaki". A kabli W/N w takim Romecie wcale nie trzeba często wymieniać. Niektóre mają po 20 jak nie więcej lat i dalej się nadają do użycia. Nie kombinuj za dużo bo przedobrzysz...
Moim zdaniem nie ma to sensu.Oryginał to zawsze najlepsze rozwiązanie,bo trzeba by było dostać cewkę o odpowiednich właściwościach i wymiarach by zmieściła się w Romecie lub przewinąć cewkę zapłonową , co będzie pewnie koszmarem .Co do schematu to cały ten układ musiałby być zbudowany podobnie jak w silniku jawy,czyli trzeba bazować na schemacie ogara 200.Jak już tak przeszkadza tobie to wymienianie, to w takim razie rób wymianę tylko wtedy kiedy naprawdę trzeba np.przecięcie przewodu.
Pozdrawiam
Z tą kreską to też nie tak prosto... ile razy mi się przy tym wał przekręcił.
Dobra, chciałem tylko wiedzieć, ale i tak dzięki.
Ale co ma kręcenie wału do zaznaczenia zapłonu? krejzi

Toć podstawa jest przykręcona na sztywno i jest ustawiona tak samo niezależnie od wału. Zaznaczasz kreskę idącą od podstawy do karteru, więc wał Cię nic nie obchodzi.
Jak chcesz koniecznie mieć tą cewkę butelkową, to albo zrób zapłon tyrystorowy, albo załóż cewkę zapłonową od simsona(ten sam rozstaw).
Do odkręcenia kabla wn nie trzeba zdejmować zapłonu , wystarczy pokręcic kablem przez ta gume w karterze Smile
(21-11-2015 23:13:37)szczupak54 napisał(a): [ -> ]Do odkręcenia kabla wn nie trzeba zdejmować zapłonu , wystarczy pokręcic kablem przez ta gume w karterze Smile

No chyba, że ty nożykiem zwiększyłeś średnicę tej gumy i teraz wpiernicza ci się tam woda i brud, u mnie ta gumka siedzi strasznie sztywno i faktycznie przerypane jest zmienić kabel W/N
Ja tam mam wszystkie gumki takie srednio miekkie i nie widze problemu zeby załozyc nowy . ( nie dostaje mi sie zaden brud )
(21-11-2015 21:59:29)Quake96 napisał(a): [ -> ]Ale co ma kręcenie wału do zaznaczenia zapłonu? krejzi

Toć podstawa jest przykręcona na sztywno i jest ustawiona tak samo niezależnie od wału. Zaznaczasz kreskę idącą od podstawy do karteru, więc wał Cię nic nie obchodzi.

No choćby to ma do tego że żeby ustawić zapłon, wał ma być w odpowiedniej pozycji... czy nie? Póki co to w sumie nie składałem silnika, częściej niestety muszę rozkładać to co pozostało...

Dobra z resztą zaś wymyślam dziwne wynalazki do niczego nikomu nie potrzebne.
Dzięki wszystkim, temat do zamknięcia.
(22-11-2015 00:42:49)LiSiC napisał(a): [ -> ]No choćby to ma do tego że żeby ustawić zapłon, wał ma być w odpowiedniej pozycji... czy nie?

Owszem ma znaczenie, ale jak zauważyłeś w momencie gdy go ustawiasz od nowa. Jeśli zapłon masz ustawiony to tłok/wał jest w odpowiedniej pozycji w odpowiednim momencie. Więc jeśli w przyszłości założysz zapłon i ustawisz go według znaków to wał automatycznie będzie się odpowiednio wobec tego "ustawiał".
Przekierowanie