Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kilka słów na koniec......
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, a jednocześnie i żegnam.
Na forum zarejestrowałem się po zakupie Ogara 205 w celu uzyskania odpowiedzi na problemy z którymi nie poradziłbym sobie we własnym zakresie. Ogarem jeździłem przez ok. 3 lata i po tym czasie postanowiłem się przesiąść na coś większego gdyż nie oszukujmy się... prędkość maksymalna w przedziale od 40 do 50 km/h, dwa biegi oraz nieudana konstrukcja nadwozia nie może zadowalać bez końca. Przypływ gotówki i ustatkowanie się życia rodzinnego pozwoliły mi na inwestycję w sprzęt który zadowoli mnie na kilka lat i pozwoli żyć bez obaw że coś nie wytrzyma trasy o odległości 50 km. Chciałbym tutaj podziękować użytkownikom którzy pomogli mi w walce z awariami mojego motoroweru oraz serdecznie pozdrowić użytkowników w przedziale wiekowym od 13 do 17 lat dzięki którym czytając tematy na forum mogłem się uśmiać do łez analizując ich wypowiedzi. Czas który poświęciłem na zajmowanie się rometami jak i chwile spędzone na forum będe miło wspominał no i na starość będzie o czym "opowiadać wnukom". To tyle jeśli chodzi o to co miałem na koniec do powiedzenia.
Rezygnuję z udziału w forum gdyż od czasu zakupu nowego motocykla mało kiedy na nie wchodzę a jak już wejdę to nie znajduje na nim nic ciekawego dla siebie.
Jeśli chodzi o moje konto to może ono zostać usunięte, lecz jeśli administracja widzi jakieś powody dla których mój profil miałby zostać to niech robi co uważa za słuszne.
z poważaniem Mariusz "Macklemor" Sikorski.
Siemka ! ;D
No trzymaj sie Big Grin
To to żegnaj Macklemor... Może wrócisz jeszcze na forum bo to nieraz tak bywa że po latach kupuje się pojazd z młodości. Chętnie czytałem dawniej Twoje posty bo przynajmniej zwykle miały jakiś sens. Trzymaj się!
hmm nie znam Cie i nie chciałbym Cie obrazić, ale zastanawiam się po co ten post ?
Może trzeba było zrobić jak ...nastu użytkowników tego forum i przestać po prostu na nie wchodzić.


a co do naszej PRl-owskiej motoryzacji
Była jaka była taki był czas i takie były konstrukcje, ale wiele osób zaczynało na tych "nieudanych konstrukcjach" swoją przygodę z motoryzacją i szkoda, że teraz jest przez wielu tak niedoceniana.
Narazie......
Żegnamy Big Grin

Pompuś

Smutna Historia. Żegnaj Maklemor Smile
Lewa w górę Wink W sumie to lepiej jak ktoś, dla kogo etap wydaje się zakończony to po prostu pożegna się jak człowiek, i zostaje dobrze zapamiętany. Na pewno taka postawa jest lepsza niż jakby miało to być w przypadku tego forum np. gdy ktoś pozbywa się pierdzika, i zagląda tu tylko bo się przyzwyczaił do forum, a jego posty to w głównej mierze coś ala "Romet to g***no", "Kto tym badziewiem się jeszcze bawi, najlepiej kup to co ja teraz mam". Szerokości kolego Smile
Dowidzenia...
Szkoda, bo zawsze Twoja wiedza mogła pomóc innym. No, ale skoro tak zadecydowałeś to spoko.



Będziemy czekać
> Ja po roku wróciłem.
Czas Ogara uruchamiać. . .
Urzekła mnie twoja historia.
Żaden sprzęt nie jest w stanie cieszyć dłużej niż rok lub dwa
Stron: 1 2
Przekierowanie