witam mam problem związany z rozebraniem silnika romet dezamet 023 muszę go rozebrać gdy nie działa kopniak i nie wiem jak poprawnie rozebrać silnik byłbym wdzięczny jak by mógł napisać lub nagrać filmik może się to przydać komuś na przyszłość
(11-10-2015 21:51:34)mateusz2518 napisał(a): [ -> ]witam mam problem związany z rozebraniem silnika romet dezamet 023 muszę go rozebrać gdy nie działa kopniak i nie wiem jak poprawnie rozebrać silnik byłbym wdzięczny jak by mógł napisać lub nagrać filmik może się to przydać komuś na przyszłość
Odkręcasz linkę gazu i sprzęgła od silnika. Odkręcasz kolanko od cylindra, spuszczasz olej (pod silnikiem masz śrubę - korek). Zdejmujesz wężyk paliwowy. Odpinasz kabelki od świateł i zapłonu. Zdejmujesz łańcuch napędowy. Wykręcasz silnik z ramy. Stawiasz go sobie gdzieś wygodnie na stole warsztatowym (tzn. Obojętnie czym ważne żeby wygodne ja miałem skrzynki po jabłkach xD ) i odkręcasz kopniaka i dźwignię biegów. Odkręcasz lewy dekiel. Widzisz teraz magnego, iskrownik i automat zmiany biegów. Musisz jeszcze zdjąć sprężynę od kopki, więc bierzesz ściągacz to segerów rozszerzający i go zdejmujesz. Za segerem bez trudu zdejmujesz blaszke i została sama sprężyna. Ją wyjmujesz odpowiednio przekręcając i wyjmujesz ostatnią blaszkę. Odkręcasz nakrętke od magneta (jak Ci sie kręci wsadź śrubokręt w jedną z dziur tylko nie rozwal cewek
). Wkręć ściągacz do magneta i zdejmij magneto (nie zdejmuj go na śrubokręt czy inne coś bo skrzywisz wał
). Teraz czas na automat. Odkręcasz łącznik (ta nakrętka co jest na wodziku), kontre (która też jest na wodziku) i śruby które trzymają korpus zmieniacza. Zdejmujesz fajke ze świecy. Odkręcasz iskrownik, który trzyma sie na trzech śrubkach. Odginasz podkładkę zabespieczającą nakrętkę zębatki zdawczej i odkręcasz zębatkę. Teraz czas na gaźnik. Odkręcasz te dwie nakrętki i gaźnik zdjęty. Teraz głowica. Odkręcasz cztery nakrętki i kolejny element można zdjąć. To samo z cylindrem. Po zdjęciu cylindra został tłok ale go nie ruszamy na razie. Odkręcamy prawy dekiel (tu uwaga. W silniku zostały resztki oleju więc będzie się rozlewał. Zrób to nad miską albo czymś na olej. Widzisz teraz zębatke i sprzęgło. Z lewej strony masz jeszcze taką blaszkę. Zapamiętaj jak jest założona albo zrób zdjęcie. Najlepiej rób zdjęcia przed każdym i po każdym odkręceniu danego elementu. Zdejmujesz seger i tą blaszkę. Teraz czas na sprzęgło. Zwężasz zawleczki, żeby łatwiej wyszły. Wciskasz płytke i zdejmujesz zawleczki (uważaj, żeby Ci nic nie wyskoczyło i Ciebie nie trafiło bo ta sprężyna jest mocna z resztą zobaczysz sam jak będziesz to wciskał). Widzisz teraz nakrętkę sprzęgła. Odkręcasz ją. Jak kręci sie wał to wsadzasz klucz w to wcięcie w tłoku (uważaj żeby go nie połamać). Bierzesz ściągacz do łożysk i zdejmujesz kosz sprzęgłowy razem z tarczami itp. Odginasz podkładkę która zabespiecza nakrętkę zębatki. Odkręcasz tą nakrętkę i zdejmujesz zębatkę. Jak się kręci to wsadź w zęby śrubokręt. Wykręcasz śruby które pozostały (dwie są obok tulei w w których siedzą śruby mocujące silni do ramy). Bierzesz gumowy młotek i pukasz w kartery aby sie rozpołowiły, jeśli sie nie da bo np jest złożony na silikon, bierzesz płaski śrubokręt i w miejscach gdzie jest najmniejsza styczność z olejem (np za tulejami, koło korka spustowego) wbijasz go delikatnie i ostrożnie rozszerzasz aby tylko nie pokancerować karterów. Ta daaaam silnik rozpowłowiony
(11-10-2015 23:36:15)kuba65463 napisał(a): [ -> ]bierzesz płaski śrubokręt i w miejscach gdzie jest najmniejsza styczność z olejem (np za tulejami, koło korka spustowego) wbijasz go delikatnie i ostrożnie rozszerzasz aby tylko nie pokancerować karterów. Ta daaaam silnik rozpowłowiony
ta, śrubokrętem nie spierniczysz przylgni karterów.
Lepiej lekko uderzyć po czopie wału, trybie 2 biegu i wałku kopniaka, a jak masz wał do wymiany to możesz napieralać do woli
Jak się umie robić śrubokrętem to nic nie zepsujesz
Ja tak zawsze rozpoławiam i nie mam problemu oraz nigdy nic nie uszkodziłem
Jak złapiesz w miejscach gdzie można śrubokrętem to nic sie nie stane
Rozpoławiałem tak 2 razy 019 i nic sie nie uszkodziło
Uważam że najpierw lepiej rozebrać sprzęgło a potem zapłon, z powodu takiego że można przytrzymać magneto i jest to łatwiejsze niż trzymanie kosza/tłoka/zębatki.
Na zbierak pasuje klucz 41
, wiec nie trzeba trzymac magneta
(25-10-2015 17:00:42)KeiSangi napisał(a): [ -> ]Uważam że najpierw lepiej rozebrać sprzęgło a potem zapłon, z powodu takiego że można przytrzymać magneto i jest to łatwiejsze niż trzymanie kosza/tłoka/zębatki.
Napisałem żeby coś pod tłok podłożyć
Rozumiem, ale nie robiłem tak i to nie jest najlepsza metoda. Oprócz rozwalenia tłoku i wału, może coś się wysunąć i np. Jak odkręcamy mocno zapieczoną nakrętkę może nam wystrzelić.
To nie zbyt możliwe, przynajmniej mi się ani razu nie zdarzyło, a jak wsadzasz śrubokręt w magneto to możesz rozwalić cewki
Witam ! Mam prosbe mam komara z silnikiem tzn jajo z biegami w rece i robie remont silnika lecz mam problem z zlozeniem kopniaka :/ mogl bym dostac jakies porady lub jakies zdjecie ? Przepraszam ze sie wtracam ale jestem tu nowy i ogarniam grupe
Sorrki za odkop tematu, ale w swoim 023 po odkreceniu śrub od cylindra nie mogę go zdjąć jakby tłok trzymał, p co chodzi??
Prawdopodobnie trzyma go przyklejona uszczelka.
Ewentualnie tłok zapieczony lub złapany. Spróbuj podważyć delikatnie cylinder czymś płaskim z wyczuciem