http://www.motocaina.pl/artykul/wsk-powraca-14178.html
Co ciekawe, nowa WSK ma powstawać wyłącznie w Polsce, w fabryce w Świdniku. Na razie nie wiemy nic na temat wyglądu maszyny, jednak ma ona mocno nawiązywać do protoplasty.
Czyli juz nie bedzie Made in China jak romety i junaki tylko Polska.
<33
Kto sie cieszy ?
Ekwador reaktywują, to i wski znów zaczęli produkować hehe
I w ten sposób kolejna kultowa polska marka zostanie zeszmacona.
Wsk można zeszmacić, bo to proste motocykle tanie dla ludzi, ale Junaka nie wybaczę. Te małe gówna pod szyldem polskiego harleja?
wska powraca... slyszalem to juz miesiac temu
i co, bedziemy miec wsk 4t?
(04-10-2015 18:37:16)Supryk napisał(a): [ -> ]i co, bedziemy miec wsk 4t?
No raczej, ekologia nie przepuści dwusuwa. Nawet jeśli rama i karoseria będą produkowane w kraju (czyli pewnie spawane z chińskich rurek i wytłoczek) to silnik i tak będzie ten sam co w chińskich ścierwolotach określanych mianem junaka i rometa. Zaniedługo pewnie będą nam robili jeszcze Mikrusa na bazie smarta albo chińskie SHL-ki.
ja się ciesze
ja też się cieszę miejmy nadzieję, że będzie POLSKA
!!!
Oby to nie było tak że rama i reszta będzie polskiej produkcji a silnik będzie z jakiegos chińskiego ścierwa 4t
No i jeszcze dochodzi koszt skonstruowania silnika, jeśli chcemy mieć coś własnego. Na szczęście spośród chińczyków jest z czego wybierać i jedyne czego im trzeba, to lepszej jakości, oprócz tego silniki są nieśmiertelne
Ogólnie pomysł świetny, jeśli się to uda to fajnie by było mieć kiedyś taką wsk
jeśli to będzie w 100% polskie albo z drobnostkami z importu jak np. gaźniki do charta to jestem za.
a lewacy już daliby spokój z tą emisją spalin i niech się wezmą za sadzenie drzew. nie od dziś wiadomo że w dużej mierze za ziemski klimat odpowiadają nie tylko gazy cieplarniane.
(04-10-2015 19:57:34)Użytkownik usunięty napisał(a): [ -> ]Uruchomienie produkcji silnika w Polsce nadal jest zbyt kosztowne, bo nie chodzi tylko o wyprodukowanie jednego egzemplarza, a o wyprodukowanie maszyn tworzących te silniki, o wyszkolenie załogi obsługującą te maszyny, o sprzęt do logistyki, o kadrę umiejącą naprawiać te silniki, o produkcję i logistykę części zamiennych i wiele innych. Innymi słowy, to jest bardzo kosztowne w Polsce.
no tak teraz jest to kosztowna zabawa ale jak się przemysł rozwaliło no to co zrobisz nawet z pustego salomon nie naleje a tak poza tym to jeszcze się nic nie wydarzyło a co po niektórym to czarne chmury się zbierają może niech już dojdzie do produkcji tej wski i jak już będzie jakis model jeżdżący to wtedy można się zabrać za czarnowidztwo bo póki co to nawet konkterów nie ma a żęby się nie skończyło na tych wizualizacjach polonezów/żuków/i innych.
Już ruską WFM'ke klepali (klepią ?) i jakoś to ucichło nim nabrało rozgłosu
Świetny pomysł, oby zrobili jak najprostszy i jak najsolidniejszy motocykl, żeby był dla każdego - po prostu jak dawniej. Koszta może i nie będą małe tego ale lepiej inwestować w coś takiego niż w centra handlowe i stadiony, których i tak mamy w nadmiarze. Na to fundusze zawsze się znajdują a jak ktoś wspomni o motocyklu Polskiej produkcji to już jest problem... za dobrze Polacy potrafią motocykl/ samochód zrobić i konkurencja z zachodu się cyka
Życzę jak najlepiej temu przedsięwzięciu, chętnie bym pracował w takiej fabryce
I kto by ci to kupił? Dzisiaj podstawa to tarcza z przodu, H4, dobre zawieszenie i kierunkowskazy. W dzisiejszych czasach taki produkt nie będzie się sprzedawał.