Witam. Otóż mam problem ze swoim ogarem taki że silnik zaczyna wydawać dziwny dźwięk przy wysokich obrotach, np. jadąc na trójce około 45/50 km/h silnik zaczyna wydawać dziwny dźwięk jakby dzwonienia albo takiego jakby miał gdzieś spięcie elektryczne przy świecy w dodatku zaczyna delikatnie szarpać i nie rozwijać dalej mocy. Dodam że silnik jest odblokowany, gaźnik wyczyszczony, kranik też, świeca zmieniona na nową i zapłon też prawidłowo ustawiony. Nie wiecie co to może być?
Jeśli coś dzwoni w 223 to dla mnie pierścienie
Ale tak żeby szarpał na wysokich obrotach? Na wolnych też powinien, a chodzi dobrze.
Pierścienie dają się we znaki na wysokich obrotach, albo ci łożyska padły lub mają taką ochotę. Jednak bardziej stawiam na pierścienie i przedmuchy na tłoku
Łożyska wymieniałem niedawno na nowe, a co do pierścieni po czym poznać że są zepsute?
po tym że "dzwonią" min.
pierścienie się raczej nie psują, ale zużywają najlepiej wymień na nowe, nawet nie patrząc na luzy na zamkach
i przez to może on szarpać jakby mu czegoś brakowało na wysokich obrotach?
Jeżeli nie przez to to pewnie coś z paliwem lub powietrzem nie tak.
Filtr powietrza wymieniłem i uszczelniłem, gaźnik też wyczyszczony i wyregulowany. Co do tego dzwonienia to dochodzi ono jakby z głowicy albo cylindra przy wysokich obrotach i częściej się tak dzieje jak silnik jest już rozgrzany.
A nie lepiej zmierzyć najpierw ciśnienie zanim wymieni się pierścienie?
rozbieraj jak najszybciej bo jak pierścień jest pęknięty i jest lekki przedmuch i będziesz tak jeździł to może strzelić i będzie cylinder do szlifu
Dzwoni tylko na rozgrzanym bo metale pod wpływem temp się rozszerzają i wlaśnie wtedy zaczyna dzwonić bo dostaje luzu. Ściągaj cylek i pierścionki nowe muszą wpaść
Trza bejcą pomalować i nie będzie dzwonić!
Tak na serio to, zdejm to wszystko zmień pierścienie, zrób szlif, a jak ktoś jest w temacie to niech sfazuje okna, bo w tych chinskich klamotach właśnie przez te okna i 3 pierścieniowe tłoki wszystko dzwoni.
Jeżeli szkoda ci 70zł to musisz się pogodzić z tym stukaniem i dzwonieniem.
Kiedyś U kolegi ten zabieg pomógł w 90% tzn, kupił tłok 2p, sfazował okna i działało.
Z tym szarpaniem to też może mieć przedmuchy już gdzieś pod pierścieniami i kuleje.
Pierścionki wymienione
. Za mną pierwsza jazda próbna i powiem że romet pędzi jak nigdy dotąd, a mianowicie nie przerywa i nie szarpie, jedynie usłyszałem od czasu do czasu takie dzwonienie, ale poza tym wymiana pierścieni pomogła. Jeszcze jutro pojeżdżę nim i zobaczę co i jak. Wrzucam zdjęcie - po lewej pierścień zużyty po prawej nowy. Dzięki za pomoc!
http://naforum.zapodaj.net/63284701f482.jpg.html
Mogłeś zainwestować w chromowane pierścienie z jackmotors - najlepsze na rynku do jawki 50. Poskładałem na nich silnik razem z innymi częściami z najwyżej półki i w 100% bym polecił
Ale za późno już...