19-09-2015, 15:58:51
Witam. Mam problem z wiesią. Zakupiłem ją jakiś czas temu-stała 20 lat z wyjętym silnikiem, w garażu (miała być remontowana, ale właściciel zrezygnował). Wsadziłem więc silnik i po kilku próbach udało się ją odpalić. Następnego dnia wziąłem się za regulacje ale niestety pierdzielnął korbowód razem z tłokiem (cylinder cudem ocalał). Tak więc rozebrałem silnik i jestem na etapie składania, ale mam problem. Jak składam tłok z pierścieniami (zamkami do ssącego, strzałką do wydechu) to zamki wchodzą w dziurę od gaźnika, łamiąc przy tym pierścienie. Obrazowo-dziura ma 42mm, a rozbieżność miedzy zamkami to 37mm. Mam 3 tłoki i na każdym jest jednakowo. Jak odwracam tłok zamkami do wydechu jest okej, ale boję się, że się zamki potopią. Jak to powinno być? Macie jakieś pomysły?