08-03-2012, 18:12:45
Zadzwoniłem, pogadałem i ustaliłem z tym gościem że w piątek albo sobotę przyjadę go obejrzeć Ustaliłem z nim również że cena jest do negocjacji tak więc nie dam za niego 300 zł ale może 250 A jak bym dał 200 zł to bym może jeszcze kupił Motorynkę którą chcę sprzedać mi ją mój kolega z klasy