ogar na polach to nawet na orginalnym silniku się może rozpaść, a co dopiero na jakimś mocniejszym
Dla dzieci którym przeszkadza zmienianie biegów polecam kupić sobie chińczyka i nie ma problemu no ewentualnie 023 ale to już namachać się trzeba...
Simsona to mam w domu. Rometa jeszcze nie. Najwyżej swap w drugim simku zrobie. na etz 150.-
Nie rozumiem, dlaczego niektórzy z tego forum są na NIE!!! na wszelkie przeróbki rometa ,,bo to słabe, nie wytrzyma, silnik padaczka, nic nie warte" itd. Jeśli to taki złom, to dlaczego nie zrobić z tego czegoś do polatania? Każdy może zrobić ze swoją maszyną co chce. Żeby to udowodnić zaczynam od dziś przerabiać swojego kadeta na crossa.
A co do silnika AM6, to biegi może i są krótkie, ale na cylindrze contil 50ccm i gaźniku dellorto 21mm, cała reszta to seria, na prostej 110km/h jechałem (kat szmata). Prędkość przelotowa to 80-90km/h. Te silniki są również w YAMAHA DT oraz DERBI SENDA i dają rade znakomicie. Podsumowując: jeśli się nie znasz, to nie oceniaj
Nadal machasz biegami i nie jedziesz.
Mam AM5 i 70/4 czy ile to tam od polini i 100km/h to przelotowa jest... Ale ja się nie znam.
Tak czy siak, to nadal motory, czyli pedał opcja.
(12-09-2015 19:44:55)BlackDragon napisał(a): [ -> ]Nie rozumiem, dlaczego niektórzy z tego forum są na NIE!!! na wszelkie przeróbki rometa ,,bo to słabe, nie wytrzyma, silnik padaczka, nic nie warte" itd.
Bo zwykle się to kończy projektem nie do odwrócenia, który pada w połowie. Następnie taki sprzęt WT, ląduje na złomie.
Tych sprzętów już nie robią, jest ich coraz mniej, zamiast starać się odrestaurować to jeszcze się je niszczy. FUCK LOGIC.
http://olx.pl/oferta/cross-110-zamienie-...0c5b5a0392
Wyremontować i upalać, wyjdzie tyle co przeróbka Rometa.
Tyle, że dzisiaj wszyscy są na kupno nastawieni. Kiedyś jak się czegoś samemu nie zrobiło, to się nie miało. Rozumiem można kupić gotowe, ale poco? Nie wiesz co w tym siedzi, nic nie wiesz. A jak sam przerobisz takiego rometa, czy cokolwiek, to masz już jakieś pojęcie z czym to się je, na które elementy trzeba uważać itp. Osobiście też bym wolał kupić, ale nie jakąś chine tylko orginał, który coś z sobą reprezentuje.
(12-09-2015 20:31:02)BlackDragon napisał(a): [ -> ]Tyle, że dzisiaj wszyscy są na kupno nastawieni. Kiedyś jak się czegoś samemu nie zrobiło, to się nie miało. Rozumiem można kupić gotowe, ale poco? Nie wiesz co w tym siedzi, nic nie wiesz. A jak sam przerobisz takiego rometa, czy cokolwiek, to masz już jakieś pojęcie z czym to się je, na które elementy trzeba uważać itp. Osobiście też bym wolał kupić, ale nie jakąś chine tylko orginał, który coś z sobą reprezentuje.
Tzn, że trzeba niszczyć Romety? Żeby zrobić coś samemu? Kup tego crossa, napraw go, wyremontuj i będziesz wiedział co w nim siedzi.
BTW, co będzie sobą prezentował zwieśniaczony Romet?
Że właścicielowi sufit na łeb spadł ?
Nie mówię, żeby niszczyć romety, tylko, że jak kto chce zrobić coś takiego to niech robi, nie trzeba od razu na niego nalatywać i mieszać z błotem
Dragon, pi****lisz głupstwa. Wsadzają rózne silniki do kadetow motorynek itp. I jezdza. Kanilox kiedys sie chwalil ogarem z silnikiem simsona stuningowanym. Efekt byl taki ze jak mial awaryjne hamowanie to szybsze bylo znalezienie na ulicy kija, podniesienie go i wsadzenie w szprychy niz uzycie hamulca. Widełki sie moga polamac bo nawet jak sie tylko we dwie osoby jechalo to te rurki cienkie z przodu pekaly. Felgi sie wyginają od wszystkiego. Tak naprawde to tam w tej ramie nie ma nawet miejsca na to wszystko...
I derbi senda ma silnik derbi a nie am6 pacanie
Na przykład kiedyś była na yt taka bardzo ładna motorynka z silnikiem z jakiegoś 50/4 5biegowego i to mi się bardzo podobało, rzetelnie wykonana przeróbka.
A nie że jakieś byle łajno wsadzić do tej samej ramy i ogień przez wieś.
(12-09-2015 19:44:55)BlackDragon napisał(a): [ -> ]Nie rozumiem, dlaczego niektórzy z tego forum są na NIE!!! na wszelkie przeróbki rometa ,,bo to słabe, nie wytrzyma, silnik padaczka, nic nie warte" itd. Jeśli to taki złom, to dlaczego nie zrobić z tego czegoś do polatania? Każdy może zrobić ze swoją maszyną co chce. Żeby to udowodnić zaczynam od dziś przerabiać swojego kadeta na crossa.
Ja rozumiem dlaczego są na nie. To nie są sprzęty do takich rzeczy.
Dlaczego nie warto robić z tego czegoś do polatania? Bo to złom.
Jednak niech każdy robi sobie co chce z tych pojazdów, bo ich nie szkoda.
Wiochy sobie chcesz narobić to sobie przerabiaj na co tam chcesz. Nie lepiej kupić sobie crossa?
Dobra, koniec spamu. Każdy ma inne zdanie na ten temat, który nie został do tego stworzony.
No. Ja proponuję swap na 023.
Wiecie co? Ja mu odradzam za samo podejscie do tematu. Jak ktos jest rzeczowy to sie pyta jak upchac silnik w rame albo co zrobic z reszta rometa zeby wytrzymala zabojcza moc innej 50tki a nie jaki silnik wlozyc. Zrobi taka sama wioche jak boszu z tymi swoimi ogarami krosowymi wszystkimi, ponakleja turbo naklejek, chlodnice na trytytki zalozy zeby se wisiala, no chyba wiecie o co mi chodzi. I bbedzie takim jezdzil i straszyl. Jeszcze se na nin krzywde zrobi. Ktos kto chce cos zrobic to sie nie pyta czy warto tylko to po prostu robi a jak napotka problem to wtedy sie pyta i pisze a nie takie durnoty wypisuje. Pewnie znacie przyslowie, ze krowa ktora duzo ryczy, daje malo mleka...