Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Przeróbka cyla s38
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema Mam cylinder Zmd z silnika s38 chcę go jakoś przerobić samodzielnie, nwm np jakiś porting, podniesienie okna wydechowego (w cylku jest zerwany gwint od kolanka więc mi go nie szkoda, a czegoś nauczyć się mg)
i teraz pytanie co najlepiej z nim zrobić żeby coś z niego wykrzesać (jakieś dodatkowe konie) i jakich narzędzi użyć? Głównie to mi chodzi o narzędzia i jak to zrobić?
(nigdy tego nie robiłem i chcę się pobawić)
[/quote]
Tylko po co chcesz to robić, skoro nie sprawdzisz efektów swojej pracy? No chyba, że zamierzasz jeździć 2suwem bez tłumika, to lepiej się tego cyla i silnika w ogóle już nie dotykaj...
tak ale każdy problem można rozwiązać nie? jak bym z tym robił to bym coś wymyślił jeszcze lepszego niż fabryczne
Nie rób nic komarowi sportowi, agrotjunerze.
Wyjaśnij mi czemu chcesz podnieść moc silnika w komarze????? podaj mi 3 sensowne argumenty (najlepiej na pw żeby się moderatorzy nie czepiali)
Witam
Osobiście próbowałem portingu na tym cylindrze i szału nie ma. Przeróbki dokonywałem wg. poradnika który wstawił Odrestaurator. Efekty były średnie komar był bardziej żwawy i mocniejszy przy niższych obrotach a Vmax ostatecznie zmienił się niewiele aczkolwiek fajnie pyrkał na wolnych niczym czoperek. Osobiście pozostałem tylko przy portingu. Uważam iż przeróbka tegoż silnika bez zmiany gaźnika i wydechu nie da wielkich efektów, a po tym tuningu żywotność silnika spada drastycznie. Ogólnie nie polecam, lepiej zrobić szlif dać dobry tłok i K60B a efekty bd podobne i ostatecznie nasz komarek zostanie komarkiem a silnik przy ''normalnym'' użytkowaniu posłuży nam wieki.
a kto powiedział że to do mojego kamara sport cylinder? Komara sport zostawiam w orginale (Ponieważ wiele dla mnie znaczy) i nie zamierzam go przerabiać. Ale z części które mi się uzbierały ze złomu z różnych rometów mogę poskładać całego, a czy romet poskładany z części musi mieć orginalny silnik i moc? nie; chce zrobić lekką przeróbke żeby nie miał więcj niż 2-3 konie i tyle
i tak jak mówiłem KOMAROWI SPORTOWI NIC ALE TO NIC NIE ZAMIERZAM PRZERABIAĆ

i tak po jedno mam jeszcze jeden cylinder tyle że kwadratowy. Szkoda tego wywalić jak można coś przy tym porobić
(oczywiście ze zrąbanym gwintem i do szlifu)
Nie rozumiem niektórych osób, które są przeciwne takim zabawą. Jak ma stary cylek, którego do niczego nie wykorzysta, to czemu by się nie pobawić i nie nauczyć się czegoś? Chyba, że uważacie, że lepszym wyjściem by było brać orginalne cylindry igła stan i ciąć.
Swoją wypowiedzią nie miałem zamiarów odwieść cię od tegoż tjuningu.Chciałem tylko podzielić się doświadczeniem i spostrzeżeniami które sam zdobyłem przy przeróbce tego sprzętu. Tak więc spróbuj.
Poczytaj sobie o sałkowaniu Wink
Przekierowanie