Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: OGAR 200 - pytanie o dysze 70 i zestaw 60 ccm
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mam takie pytania:
1. Jeśli zamienię dysze gaźnika z 65 na 70 (gdzie je kupić? na A. nie ma) to czy:
- trzeba przestawiać zapłon? Jeśli tak to o ile?
- czy ma to sens przy standardowym tłoku i cylindrze 50 ccm?
2. Czy opłaca się kupić zestaw 60 ccm na A. tzn. czy to coś daje i czy jest to jakościowo w miarę dobre ?
3. Czy powiększenie wlotu w króćcu samo z siebie coś daje czy trzeba do tego zamontować zestaw 60 ccm, większe dysze?
Poczytaj sobie o odblokowaniu ogara 200, to większości zadanych pytań się dowiesz.
(10-09-2015 10:26:09)Hunolt napisał(a): [ -> ]1. Jeśli zamienię dysze gaźnika z 65 na 70 (gdzie je kupić? na A. nie ma) to czy:
- trzeba przestawiać zapłon? Jeśli tak to o ile?
- czy ma to sens przy standardowym tłoku i cylindrze 50 ccm?
2. Czy opłaca się kupić zestaw 60 ccm na A. tzn. czy to coś daje i czy jest to jakościowo w miarę dobre ?
3. Czy powiększenie wlotu w króćcu samo z siebie coś daje czy trzeba do tego zamontować zestaw 60 ccm, większe dysze?

1. Dysza 70 podobno nic nie daje poza większym spalaniem. Skoro masz dyszę 65 (blokowaną) to zmień na 68. Mniejszą dyszę także należy wtedy wymienić z 35 na 38. Wtedy "odblokujesz" gaźnik.
2. Jeśli masz dobry cylinder to nie kupuj 60. To tak naprawdę 55ccm i z doświadczenia wiem, że po prostu jakiejś szczególnej różnicy to nie robi.
3. Otwór w króćcu zawsze warto rozwiercić na kształt gaźnika. Daje to większy przelot, więc więcej mocy. Inaczej mówiąc odblokowujesz silnik do jego pierwotnej mocy. Oczywiście od razu przydałoby się skrócić odpowiednio kolanko wydechowe i wymienić dysze na 38 i 68. Dopiero wtedy silnik jest w pełni odblokowany.

Jeśli masz silnik w dobrym stanie, to po wykonaniu tych trzech zabiegów (kolanko, króciec, dysze) powinieneś odczuć wzrost mocy i ogólną poprawę pracy silnika.
Quake, wielkie dzięki za info.
Zostaje jeszcze temat zapłonu, czy przy dyszach 68/38 i rozpiłowanym króćcu trzeba zmieniać ustawienie zapłonu? Podobno na odblokowanym ma być ok. 1,7-2 mm przed GMP a na zablokowanym 1,2-1,5.
No i co z tym kolankiem wydechowym, możesz szerzej napisać o co chodzi?

Leci browar.
Pozdrawiam.
Z kolankiem chodzi o to, że trzeba je skrócić. Ucinasz je tak aby do rury wydechowej wchodziło około 3-4cm kolanka.
Znalazłem w gratach dysze 68 i 38 , oryginalny króciec z Jawki (przy okazji wiem już jak odróżnić z zewnątrz króciec blokowany i nieblokowany), zamontowałem, wyczyściłem gaźnik i jazda. Pierwsze wrażenie, na pierwszym biegu 30 km/h bez żadnego "ale", moto bardziej zrywny. Niestety jak jechał 50km/h max, tak jedzie. Dodatkowo przy manetce gazu odkręconej na maxa zaczyna trochę przerywać i szarpać (zapłon? cewka i kondensator na 100% ok). Po przejechaniu ok. 3 km świeca czarna ale sucha. Za bogata mieszanka ... tylko z jakiego powodu? zapłon, zły poziom paliwa w komorze pływaka ... ?
Iglice daj o 1 rowek wyżej
Romett1, teraz mam na drugim od góry (mam iglicę z 4 rowkami), dać wyżej, czyli na drugi od dołu? Wtedy mieszanka będzie jeszcze bogatsza (chyba).
Poprawiłem trochę zapłon i szarpanie zniknęło. Zrobiłem oczywiście kontrolną trasę ok. 50 km i wszytko było super. V max to nadal 50 może max 55 km/h, ale jest zrywny jak nigdy. Tak wyglądała świeca po powrocie (foto robione grabiami więc sorki ja jakość):
Dzisiaj znowu trochę pojeździłem. Niestety po przejechaniu ok. 5 km, na max obrotach znowu zaczynał się lekko dusić i przerywać, lekko popuściłem manetkę gazu i jechał normalnie, znowu max i znowu przerywanie. Pojechałem do domu. Świeca był czarna, ale sucha. Nic nie zmieniałem od ostatniego razu. Co może być przyczyną?
Daj na najwyższy rowek iglice
Ok, spróbuje z tą iglicą. Ale dlaczego teraz jest raz tak, a raz tak choć nic nie ruszałem? Może zapłon się przestawia?
Serio jechales 5km na MAKSYMALNYCH obrotach?

Szeczerze mowiac, ja to sie dziwie ze to tylko przerywac zaczelo po takiej jezdzie, a nie sie zatarlo, lol loo
(14-09-2015 22:02:12)Rafku napisał(a): [ -> ]Serio jechales 5km na MAKSYMALNYCH obrotach?

Szeczerze mowiac, ja to sie dziwie ze to tylko przerywac zaczelo po takiej jezdzie, a nie sie zatarlo, lol loo
Nie, no bez przesady :-). Źle się wyraziłem, przejechałem ok. 5 km, silnik się porządnie zagrzał i wtedy próbowałem jak jest na max obrotach no i wyszło, że szarpie trochę.
Stawiam na zapłon. Musi się chyba przestawiać. Mam nowy kondensator od malucha, nową cewkę czeską, nową świecę Champion, i raz jedzie jak złoto (świeca elegancka co widać powyżej) na drugi dzień świeca czarna.
Ewentualnie może jeszcze śrubką zwiększyć ilość powietrza (wtedy mieszanka będzie bogatsza czy uboższa?Huh). Choć w sumie wolne obroty ma chyba dobre bo tak sobie gdacze powolutku, nie kopci. Jak włączę światła na wolnych to nie gaśnie. Sam nie wiem.
W jikovie dysza jałowych obrotów ma być wkręcona do oporu. Na początek opuść iglicę o 1 ząbek i zmniejsz przerwę na przerywaczu. To powinno wyeliminować przerywanie na wysokich obrotach.
Stron: 1 2
Przekierowanie