Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Bez gwiazdy nie ma jazdy.....
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Tak więc, do PL wróciłem już w zeszłym tygodniu, ale nie miałem czasu, żeby pochwalić się nowym nabytkiem ^^ W zasadzie lekko ponad dwa miesiące temu, założenie było takie, jadę, zarabiam kasę i kupuję auto, tylko że jeszcze wtedy nie spodziewałem się, że kupię Mercedesa Tongue Tak więc oglądałem na m...e.de różne autka, od skody po bmw. Wszystko albo szrot, albo za drogie. Jakoś pod koniec lipca około 30 km ode mnie, znalazłem bmw 316i compact za fajne pieniądze z niskim przebiegiem (w zasadzie każda benzyna ma tam niski przebieg), w rozmowie telefonicznej okazało się, że bmw została sprzedana. Mówi się trudno, szukam dalej. Znalazłem Miecia takiego jak mój, tylko, że z paroma nowymi rzeczami w silniku (ten okazał się również sprzedany). Jakoś na początku sierpnia, znalazłem przypadkowo właśnie mojego C200 Kompressor, za naprawdę dobrą cenę, z której utargowałem jeszcze 300€ Big Grin Mogę powiedzieć tyle, że już w momencie przyjazdu do PL jestem ok 5k zł do przodu Wink Zresztą Miecia dorwałem tanio, ponieważ "chceck engine" dla przeciętnego Niemca, oznacza = szrot, no przynajmniej w moim rejonie. W trakcie oględzin nie dosłyszałem jakiś niepokojących dźwięków, natomiast po otwarciu maski w oczy rzucała się poklejona silikonem rura dolotowa do kompresora. Autko oczywiście kupiłem i pojechałem z cichą nadzieją, że to właśnie to jest przyczyną "check engine". Tydzień temu we wtorek (dzień przed naszym wyjazdem) wraz z kuzynem usunęliśmy tą usterkę, za pomocą komputerka z bluetooth, który mój kuzyn dostał od Niemca, gdy kupował Octavie RS Tongue Komputerek nazywa się ELM 327, jest do niego aplikacja na androida i można poznać i skasować dosłownie większość usterek, a mój "check" okazał się właśnie tą posklejaną rurą (air injection system) czy jakoś tak Big Grin W środę, miałem przyjemność wracać do PL całe 800 km, z czego coś koło 700 po bahnie, powiem tylko tyle, czuć że to Mercedes, cisza w kabinie, nawet przy lekko otwartej panoramie, 6 biegów, to nie to samo co 5-tka do której się przyzwyczaiłem xD Audio z*******e, z tego co wiem Harmann&Kardon (potrafi nieźle wstrząsnąć basem), zmieniarki niestety brak, ale CD jest Smile Sterowanie wszystkimi funkcjami z kierownicy. Zresztą rozpisywanie się co ma mój MB jest bez sensu, każdy wie co to jest i co ma Smile A, jeśli chodzi o silnik tragedii nie ma, przy ok. 2500-3000 obr, na 6 biegu przy ok. 140-160 spalał może 14L benzin Big Grin Chociaż czasami bywały momenty, że siorbnął sobie więcej, no ale przynajmniej nie musiałem redukować z 6-tki, tylko gaz do połowy i dzida lewym pasem ^^ Kompresor może nie ma przyspieszenia jak diesel, ale od początku do końca idzie tak jakby ciągnęła go lina, przyśpieszenie prawie liniowe, nie trzeba czekać jak się turbo załączy Tongue Dobra, nie chce mi się rozpisywać zbytnio już Big Grin Zdjęć też nie mam za dużo, na razie wygląda jak wygląda, trzeba dopieścić, dzisiaj już spore zakupy zrobiłem, plany są na to co i jak poprawić, więc zmieni się i to diametralnie Wink Jeszcze w tym tygodniu ^^











PS Dodam jeszcze tylko tyle, że kupiłem go z przebiegiem 162.000 km i książką serwisową, oraz jedynym słusznym napędem na tył xD
Jakie spodnie nosisz na codzień?

Jak przeczytałem temat to myślałem że jakaś śliczna 190 ewentualnie będzie, albo przepiękne W124...
Odpowiedź jest prosta, kupiłbym i nawet W124 gdybym miał więcej pieniędzy Tongue
W124 to już oldtimer Tongue. Fajny mesiu, 1.8?
Piękny. Też planuje takiego kiedyś upolować tylko że w sedanie, jednak wiem że coraz mniej jest w czym przebierać żeby rzęcha nie kupić.... Trafiło Ci się jak tylko z taką pierdołą jak Check Engine przez ten pęknięty dolot powietrza.
(31-08-2015 23:38:33)Ziomek Edek napisał(a): [ -> ]W124 to już oldtimer Tongue. Fajny mesiu, 1.8?

2.0 Smile
Męskich nie było?

Big Grin
(31-08-2015 23:25:01)jurek_j napisał(a): [ -> ]Jakie spodnie nosisz na codzień?

Jak przeczytałem temat to myślałem że jakaś śliczna 190 ewentualnie będzie, albo przepiękne W124...

Albo W123 z klekotem pod maską. Big Grin

A, z resztą nie ma "celownika" na masce, więc to nie jest prawdziwy Mercedes. Z tym celownikiem na masce/atrapie łatwiej rozjeżdża się lewactwo i inne ścierwo. best
Przesadzacie, Merol to Merol tak czy siak zaj*bioza Smile No, może oprócz a-klasy pierwszej generacji Smile
Też nad tym ubolewam, że nie ma celownika - no ale myślę, że da się to jakoś załatwić ^^
Em... Ale one nie są zabronione przez unię? Że coś tam, przy potrąceniu pieszego się w niego wbijają?
I 14 litrów to jest mało???? Dla nas jak C-max spali 7 to jest za dużo. Confused
no fajny ale jak to mercedesy lubią rdzę xD no fajnie że masz kompresor fajna sprawa a ten model to taki compact tyle że od mercedesa a to się nazywało sportcoupe.
No tutaj pojawiły się małe ogniska rdzy w nadkolach z tyłu, są bardzo małe, ale to muszę zrobić, bo to jest mercedes z czasów kiedy mercedes zaczął oszczędzać na materiałach, a z każdą zima będzie gorzej Tongue

Wysłane z mojej Xperi Z1 przy użyciu Tapatalka
Jeszcze mam pytanie do znawców, bo ja w tym temacie nie bardzo się znam. Chodzi mi o to, czy jest możliwość przeróbki oryginalnego radia, tak aby pociągnąć kabel aux? Nie bardzo chcę zmieniać radio, dlatego się pytam, będę wdzięczny za pomoc Smile
(01-09-2015 09:07:16)KeiSangi napisał(a): [ -> ]Em... Ale one nie są zabronione przez unię? Że coś tam, przy potrąceniu pieszego się w niego wbijają?
I 14 litrów to jest mało???? Dla nas jak C-max spali 7 to jest za dużo. Confused

Kurde dziecko. Jaki Ty głupi jesteś.


A JurUs, jakich spodni by nie nosił to i tak pewnie lepiej od Ciebie wygląda. Stary kawalerku. Semi w swoim temacie pokazał zdjęcia z Tobą. No bez szału Ci powiem kolego. Bez szału
Stron: 1 2 3
Przekierowanie