Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar Sport - brak dowodu i tablicy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(05-10-2015 23:14:03)Semmao napisał(a): [ -> ]Skoro nie ma dowodu, nie wiadomo czy ciągłość umów zachowana, to na UNIKAT się nie zarejestruje...

czyli zeby zarejestrowac na unikat potrzebne sa wszystkie umowy kupna sprzedazy tak?
(07-10-2015 10:11:47)Rafku napisał(a): [ -> ]
(05-10-2015 23:14:03)Semmao napisał(a): [ -> ]Skoro nie ma dowodu, nie wiadomo czy ciągłość umów zachowana, to na UNIKAT się nie zarejestruje...
czyli zeby zarejestrowac na unikat potrzebne sa wszystkie umowy kupna sprzedazy tak?

Na unikat tak, ciągłość musi być zachowana. Na zabytek przypadkowa umowa.

(06-10-2015 09:16:05)Mariusz napisał(a): [ -> ]Dziadek kupił go na umowę...
To w czym jest problem?
Skoro ma umowę. Pisze się tylko ze dowód i tablice zniknęły

Ta? A jak wyjdzie, że nr rej na umowie są od innego pojazdu? Niezła kiszka...
A prawo zasiedzenia miało by tutaj coś do tej sytuacji ? Można by było iść tym tropem w ostateczności.
Póki co daliśmy sobie spokój z tym Komarem.
Umowa była spisana bez jakichkolwiek numerów rejestracyjnych, tylko jest numer ramy i tyle. Cóż będzie się trzeba pogodzić że na oryginalną ramę już papierów nie dostaniemy.
(05-10-2015 23:14:03)Semmao napisał(a): [ -> ]Na unikat tak, ciągłość musi być zachowana. Na zabytek przypadkowa umowa.

W takim razie jaki jest sens rejestrować na unikat, skoro mamy wszystkie potrzebne do normalnej rejestracji papiery? (w sensie dowód, umowa kupna sprzedaży), totalna głupota.
Jeśli nie ma nr rejestracyjnego to w WK (a nie w WKU hehe do czytałem po czasie) nie będą mogli odszukać tego pojazdu. Ja jak rejestrowane moja Jawę na zabytek to pani w urzędzie odszukał w archiwum przyniosła taka stara ksiege i tam był poprzedni właściciel i nr rejestracyjny który miałem wymalowany na przednim błotniku. Fajna księga nie wiedziałem że przechowują tak dlugo.
Stron: 1 2
Przekierowanie