200 szybszy jest ale 205 jest łatwiejszy do naprawienia. Osobiście zostawil bym 200
No nie wiem czy 205 jes łatwiejszy w naprawie no nie wiem bo ja w naprawie wolę 200 ; D
Ogólnie to chodzi mi o bez awaryjność żebym w niedziele latem mógł sobie wsiąść i przejechać 20-30 km bez żadnych usterek .
Wiadomo każdy Romet ma swoje humory i zależy też jak kto dba ale np. jak miałem ogara 205 z praktycznie nowym silnikiem to robiłem trasy po 25 km praktycznie co niedziele w wakacje i z tego co pamiętam to tylko raz czyściłem kranik i tego samego wymagał bym od 200 tylko czy da radę
Heh, 20-30km to mało ja potrafię w wakacje przez dzień ponad 100km swoim zrobić i praktycznie zero awarii
Zobaczymy jak się teraz po remoncie będzie sprawował
Adam, czemu sprzedajesz tego Ogara ?
Trochę kasy potrzebuję ale jeśli przez 2 tygodnie nikt nie kupi za tyle ile chce to zostaje u mnie na parę najbliższych lat
powiem szczerze że jak odpali to go tylko wyszyscic i bedzie gi tbo nawet adnie bedzie wyglądal tylko syf