Witam serdecznie wszystkich, jako dzieciak z wakacji na mazurach zapadł mi w pamięci komar na pedały znajomych, i tak sobie wymyśliłęm żeby kupić takiego. Jako nowicjusz w temacie chciałem zapytać czy polecacie szczególnie jakiś model na pedały? sztywniaka czy 2? nawet z perspektywy inwestycji na to patrząc. Będe wdzieczny za każda podpowiedź.
Pozdrawiam
Sztywniak albo 2361. Bo nie sądzę żebyś trafił 2360.
Natomiast jako nowicjuszowi polecałbym zacząć od czegoś z silnikiem 023 bo prościej się nie da.
Rób jak chcesz. Poza Chartem wszystko to jeden czort
Myślałem między sztywniakiem a 2jka. Ale sztywniak podoba mi sie bardziej. Czy którąś wersja jego polecacie jakoś bardziej?
Pozdrawiam
Komar 2-ka ma tą zaletę, że ma amortyzowane tylnie zawieszenie, a co z tym idzie, jest trochę wygodniejszy. Jest też ich znacznie mniej
Natomiast sztywniak kojarzy się właśnie z silnikiem na pedały (taki kultowy motorower głębokiego PRLu). Jest ich więcej, łatwiej kupić dobry egzemplarz i z dokumentami. Widać, że jest bardziej zabytkowy (niektórym na tym zależy).
Silnik jest właściwie ten sam, i technicznie też są zbliżone do siebie
Ja bym wziął 2-kę ale kup taki jak uważasz
<MR - 2361 to Sport (on nie ma silnika na pedały)>
Bierz sztywniaczka, rzadziej spotykany na polskich drogach
dwójki od innych niewiele różni
kuba65463 szanuję Cię bardzo, ale nie zgadzam w tej kwestii - Sztywniak (oprócz silnika i przedniego zawieszenia) prawie wszystkim różni sie od 'Dwójki'
Ja polecam amortyzowany z silnikiem okrągłym na biegi w rączce
Suwmiarka tylko to zawieszenie (w tym rama) i siedzenie xD