Nie nosiłem, ale napewno wygodne, i przynajmniej firmowe, nie rozj*bią się szybko. Sam wiem że czasem lepiej dać 2 razy więcej za firmowe niż za zwykłe
Jest zasada, że jak chcesz kupić taniej to kup drożej, a patrząc na nie to myślę, że kasy w błoto nie wyrzucę
Masz 2 lata gwarancji chyba
Ta gwarancja to o kant dupy... Kiedys dalem buty na gwarancje to powiedzieli ze za bardzo zniszczone i nie przyjma. Fakt faktem wytrzymaja wiecej niz takie zwykle z obuwniczego u pani marioli ale trzeba tez o nie dbac
(20-08-2015 10:37:36)Latos napisał(a): [ -> ]Ta gwarancja to o kant dupy... Kiedys dalem buty na gwarancje to powiedzieli ze za bardzo zniszczone i nie przyjma. Fakt faktem wytrzymaja wiecej niz takie zwykle z obuwniczego u pani marioli ale trzeba tez o nie dbac
z tym to chyba wszędzie tak samo jest
Kolega kupił takie same chyba nawet w jesieni, po pierwszym deszczu, nawet nie było kałuży się rozkleiły, oddawał na gwarancje 3 razy, w 3 miejscach, i nie przyjeli. I nie do końca jest tak, że chcesz kupić taniej, to kup drożej. Kupiłem 2 lata temu buty sportowe za 40 zł tylko tak, do chodzenia do robienia przy domu, czy coś, i do dzisiaj mam, tylko się przetarły od spodu, i poobdzierały, rok temu kupiłem Adidasy za 200 zł, i już ledwo zipią, chociaż nie były katowane, ani nic.
Koło domu lepiej kupić sobie jak najtańsze adidasy byle bosą stopą nie chodzić, a tak do chodzenia takie lepsze. Też tak miałem ale wyrosłem i jakoś jeszcze nie zdążyłem sobie drugich kupić
ja koło domu ide na rynek i kupuje trampki
na charta idealne oczywiscie w lato
Zauważyliście że w współcześnie produkowanych butach masowo wycierają się podeszwy, bez względu czy markowe czy z rynku kwestia tylko czasu. Dawniej jak pamiętam był problem z rozklejaniem się, ale podeszwa była nie do zdarcia teraz na odwrót.
Za buty Adidasa się sporo przepłaca, ja jak kupuję buty to zwracam uwagę czy są szyte, tzn podeszwa do wierzchniej części czy jest oprócz kleju połączona szwem. Lepiej się to trzyma, a zwykłe klejone się lubią rozklejać po prostu. Kiedyś latałem w Adidas Superstar i wiem, że przepłacałem, bo stosunek ceny do jakości jest marny. Teraz mam jakieś skórzane buty Everlasta i mam tą samą jakość co Adidasa za połowę ceny. Warto zerknąć na buty marek Lonsdale, Everlast, Kappa
Za każde markowe buty się przepłaca. W dzisiejszych czasach płacimy za znaczek, a jakość odgrywa drugorzędną rolę mimo, że często przy tych droższych markowych jakość naprawdę jest dużo lepsza, to stosunek ceny do jakości ma mało do rzeczy.
No w takich np. Airmaxach sie duzo za duzo przeplaca. Ale jak ja chodze w markowych butach to jeszcze mi sie nie przetsrły żadne, ba - podeszwa wygląda ok. Jedynie w takich typowych adidasach które zniosły jazdy w deszczu, śnieg i trudy dnia codziennego przez rok czasu odkleił się czubek i przetarła się siatka za piętą miejscami do plastiku. To od wciągania bez łyżki albo chodzenia w rozwiązanych
Ja latam w Jordanach retro 4 i 5 i mogę je polecić, jednak cena strasznie duża
AirMaxy też mam i mogę polecić
Na lato nie ma lepszych butów niż Nike stefan janoski max - polecam w 200% a jesień-wiosna to tylko Nike air force 1. Co do jakości, hmm nigdy mi się nie zdarzyło aby podeszwa się odkleiła lub zdarła.