Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam, mam charta na cylindrze 70/4/3, spawak, gaźnik PWK 21 .
Problem polega na tym iż kiedy charcinka pyrka sobie na wolnych i nagle dodam mu gazu do oporu to w ogóle się nie wkręca albo słabo, dopiero kiedy go przegazuje po troszku idzie jak wściekły. Podczas jadzy też niezbyt estetycznie pracuje, szczególnie chodzi o rozpędzanie tak do ok 4/5 k .
Uprzedzam pytania, gaźnik czysty , zapłon powinien być w tym cylu ustawiony na 1.6mm przed GMP ale próbowałem już 2.5mm 2mm i 1mm bez zmian, przerwa na świecy 0.5 ale próbowałem również 0.4 i 0.7 bez zmian... Po przejechaniu się świeca w miarę łądna ale kiedy zaraz po tym muleniu sprawdzę świece to jest mokra. Dodam że w gaźniku mam dyszę 85, próbowałem jeszcze 95 ale bez zmian, i próbowałem różnych ustawień iglicy. Dysza wydaje mi się dość mała i zastanawiam się czy to nie jej wina? Może jeszcze mniejsza ?

Moim zdaniem go zalewa

Daj mniejszą dyszę.

Albo zacznij od regulacji tego gaźnika najpierw:v

Zamówiłem już dyszę 70.75 ale z drugiej stron 70/6/3 przy tym samy osprzęcie pracuje na dyszy 105 i jeszcze mu mało...

---

Próbowałem już regulować na wszystkie sposoby , uprzedzam pytanie. Nie nie kręciłem chaotycznie w lewo i w prawo

tylko że /6/3 jednak potrzebuje sporo więcej paliwa...

Ma dwa kanały więcej :v i ogromniaste płuczące.

Ja w simie 70/4/3m mam 85 dysze i też mam czasem przydławienie.
Dodam że świeca kawa z mlekiem ,więc git.
Uważam że to po prostu za mała ilość powietrza w zakresie średnich obrotów gdzie powstaje takie zatrzknięcie.
Wymiana dyszy paliwa raczej nie pomorze, szukał bym raczej przyczyny w za małej dyszy powietrza a nie paliwa.
Mi ten problem pojawił się jak mi tłoka z leksza uszkodziło a co za tym idzie mniej mieszanki zasysa.
ile maszyna twa ma kompresji?
Wiesz u mnie jednostka dość wysilona bo na ubitym tłoku mam prawie 10 kuca i problem podobny do twojego miałem tylko na dotarciu i właśnie wtedy jak mi z leksza tłoka uszkodziło i kompra spadła.

Mulenie wynika z dużego wzbogacenia dawki paliwa. Zmniejszając dyszę główną można to zniwelować troche ale nie całkiem. Wtedy też powstaje ryzyko zatarcia z uwagi na za małą dysze główną.
Tutaj trzeba dać mniejszą dysze biegu jałowego i zjawisko to powinno zniknąć.