..brakuje nam hamulca i przewód od lampek po położeniu na ziemię się urwał - ale na lato pepsi w ręce i się jedzie...
Piękny okaz naprawdę !! Pozazdrościć,z białymi antylopkami prezentował by się o niebo lepiej
Ładny rowerek.Masz klucze w schowku?
Na zdjeciu nie ma. Moge wlozyc- mam kilka kompletow w ceracie po ojcu, byl wierny marce od zwsze miał romety i ja tez mialem- pinokio' reksio' salto' wigry' kolazowka sprint' i moj ostatni co mi ukradli z piwnicy z bloku romet pierszy górski z amortyzowanym widelcem, coś koło 1994r. Czy ktos kojarzy ten rower, to mój św. Grall, nie moge spotkać.