Witam,
podczas wymiany tarcz sprzęgłowych jeden z segerów wszedł bez żadnego oporu. Czy może wypaść? Jeśli wypadnie czy może coś uszkodzić w silniku?
Tam powinny iść jeszcze podkładki pod te segery. Podkładka, seger i nie ma prawa wchodzić luźno.
Podkladki rowniez sa zalozone. Chodzi mi o to, ze po docisnieciu sprezyny, a nastepnie przy wkladaniu segerów to 2 te zabezpieczenia weszły lekko, a 3 pozostałe musiałem wciskać srubokrętem. Gdy puscilem sprezyne wydaje sie siedziec mocno. Jednak czy te zabezpieczenia, ktore lekko weszly po prostu sie nie wysuna?
Moze sa po prostu wyrobione, jezeli dobrze sie trzymaja, to raczej nic nie powinno się dziac, jednak jezeli masz juz wszystko na wierzchu to kup nowe i miej z tym spokoj.
Po co od razu popadac w koszta ? (Choc sa one nie wielkie ) nadegnij je do srodka kombinerkami po przez co wejda ciasno na bloczyk
, nie odpadna albo cos bo i tak przyciska je sprezyna
Podkładki ktore są w zestawach są niby lekko wklesle, przez co nic nie wypada. Choć zdarzało mi się że wypadały i można było to odczuć podczas odpalania z kopstartera.
A jeśli wypadnie te zabezpieczenie to nie narobi jakiś szkód?
Oprócz żle działającego sprzęgła, ewentualnie bajzelu w silniku to nie.
Co masz na mysli pod slowem bajzelu w silniku, ze do remontu tylko?