Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Zacisk nie spadnie, nie ma szans, już sprawdzałem wielokrotnie, teraz jeżdżę i tylko czekam żeby wcisnąć ten hebel
A dziwnie wygląda, bo dopiero wieczorem się skapłem że zamontowałem go jakoś "nie tak"
Jak będę sprężyny w lagach wymieniać to go przerzucę na lewą stronę i do tyłu. Ogólnie mocowanie zacisku itp. to jest samoróbka.
Ja bym raczej się obawiał, że mocowanie po prostu pęknie, a zacisk razem z tarczą się obróci i przywali w lagę. Nie bez powodu w jakichś 99% seryjnych konstrukcji zacisk jest przed, a nie za lagą.
No właśnie o tym napisałem, w przyszłym tygodniu się zrobi tak jak powinno być. A zresztą to raczej skrajna sytuacja żeby taki hebelek rozerwał blachę 5mm.
A jak tymczasowo to spoko. Z czego zapakowałeś tarczę?
(06-07-2019 16:52:25)seler1500 napisał(a): [ -> ]A jak tymczasowo to spoko. Z czego zapakowałeś tarczę?
Tarcza i zacisk to Suzuki gn 125, dystans dotoczony, przerobiona piasta, mocowanie zacisku samoróbka, klamka z pompką i przewodem prawdopodobnie china. Ale ja tego nie robiłem tylko sobie to zamontowałem, bo taki gotowy zestaw okazyjnie kupiłem.
Dziś natomiast bezawaryjnie zrobiona trasa około 100km.
Wpadły zapowiadane zmiany. Wyeliminowany wyciek z pod prawej kapy, ale najbardziej w oczy rzuca się dolny wydech. Nie wygląda źle. Poza tym zrobiłem mały przegląd (olej, zapłon, gaźnik itp.)
Z czasem kolejne aktualizacje.
No skoro nie udaje nawet enduro to zwykła kierownica będzie bardziej estetycznie się prezentować. A co do czyszczenia to wyznaję podobną zasadę.
Czas na zmiany i remont. Z wizualnie to 100% DDR planuję z tarczą na przodzie a silnik podłubię na tyle na ile umiejętności pozwolą. W międzyczasie kupiłem Simsona sr50 z przeznaczeniem na handel i części do mojego, mam z niego dekle silnika oryginalne ładne, przełączniki itp. Niedługo możliwe że pojadę po drugą sr-ke i z niej zeswapowałbym silnik (mój ma duży nalot...) a tamta sr-ka od nowości 9000km przebiegu. Szukam też w miarę dobrego cylindra DDR co by wybić tuleję i pogrzebać w cylindrze... oczywiście silnik i tak będę remontować. Jeszcze zastanawiam się nad pojemnością, skrzynią itd...
Ograniczyłem jazdę nim do minimum bo sprzęgło i zębatka wału są już tak wyjechane (na sprzęgle też ogromne luzy i na łożyskach) że chodził jak sieczkarnia. No ale na ostatniej przejażdżce nity na magnecie się poluzowały mocno, ścięło klin, zgasł i tak już od tego czasu stał. Zapłon na pewno wleci DE i spawany wahacz.
Demontaż kopki
Dekle zmienione na oryginalne
Drugi silnik co miałem, wymiana dekli. W całkiem ładnym stanie był.
Powoli następuje rozbiórka i sprzedaż tuningowych części. Muszę znaleźć oryginalne błotniki, kierunkowskazy... czeka mnie prostowanie stelaża i ogólnie dużo pracy.
Mógłbyś podać średnicę przednich teleskopów?
Rura ślizgowa ma 30mm a goleń 40mm.
I ja też z ciekawości i apropos zawieszenia - jaka jest długość od górnej półki do osi koła?
Będziesz robił wizualnie full-ori?
No i poszukuję też wymiarów piasty przedniej - szerokość i średnica, masz może luzem oryginalną żeby to zmierzyć?
Laga od końca do środka osi koła ma jakieś 69cm.
Piastę mierzyłem na moto bo nie miałem luzem żadnej, średnica w najszerszym miejscu czyli tam gdzie zaczepia się szprychy to 16cm, po środku około 14cm, a środek czyli tam gdzie klocki to chyba standardowo 125mm
Szeroka na jakieś 7,5cm.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10