Witam, odkąd jeżdżę już moją 205 to zauważyłem, iż gdy odpala to ma wyższe obroty(nie są bardzo wysokie) a gdy się delikatnie nagrzeje chodzi już normalnie a gdy mocno się nagrzeje to trzeba mu czasem dodać gazu by nie zgasł na skrzyżowaniu, dodam, że mam świece f95s super. Lewego powietrza nie łapie, odpala się go na zimnym jak i ciepłym silniku nawet ręką, zapłon i gaźnik idealnie ustawione. Zapłon był miernikiem. Czy one tak mają, czy to świeca? Zimery nowe i są ok bo sprawdzałem.
Yhy, bo mam jeszcze świece 65,75 to zobaczę na tamtych, ale na tej f95 to iskra jest extra, pali od kopa, świecy nie trzeba czyścić.
Miałem to samo dzisiaj
Podniosłem zapinkę na iglicy o rowek wyżej i jest dobrze
BartuS mówisz zmniejszyć poziom paliwa, ja mam iglice z 4 rowkami i mam na 3 od gory, czyli dostaje więcej paliwa, leje 200ml mixolu na 5l, silnik jest na docieraniu (zrobiłem 126km), jeżeli dam na 2 rowek od gory to czy nie będzie za mało paliwa dostawał i nie będzie słabszy???
Ja mam na ostatnim u góry i jest dobrze jak dam niżej to mi przygasa na wolnych lub po chwilce postoju ciężko odpalić
Spróbuj dać o rowek wyżej zawsze możesz ustawić tak jak było
A przez zmniejszenie poziomu go nie przytre? A czy w taki upal moge jechać ciagle 13km, sa dwie sporawe gorki, czy lepiej zrobić postuj na 5min? Dodam na dotarciu silnik.