Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Tulejki - problem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemka, mam problem z lagami w moim ogarze. Otóż zakupiłem nowe tulejki gdyż był luz. Wcisnąłem jedną, drugą, a goleń za cholere nie wejść Angry Tulejki na goleń wchodziły bardzo łądnie, a jak są w ladze to nie uja... Wcisnięte są bardzo mocno więc nie mogę ich teraz wyciągnąć... Próbowałem rozwiercać ale nic to nie dało. Co teraz zrobić? Goleń wchodzi jakieś 5cm, potem zaczyna się druga tulejka i nie chce w nią wejść Sad Myślałem, żeby odkręcić tą śrubę co mocuje górną półkę i jakimś prętem je wybyjać, ale czy wtedy nie sp*erdolę tego zaczepu na sprężynę? Na razie goleń włożyłem do zamrażarki, może się trochę zejdzie to wtedy da radę to włożyć Undecided


PS. nie pisać typu kup rozwiertak czy coś.

Wie ktoś? Smile
Witam, dokładnie tydzień temu przerabiałem to samo, słuchaj ja wybiłem te tulejki kątownikiem raczej wziąłem kawałek rurki i wyciąłem ja tak by weszła mi w teleskop, wybiłem te tulejki pojechałem do tokarza i dotoczył mi odpowiedni rozmiar inaczej nie dało rady zrobić, próbowałem je doszlifować papierami czym się dało ale to nie pomogło jest za gruby i twardy plastik, tak ze kupowanie na allegro chińskiego gówna nie wychodzi na dobre, teraz mam zamiar kupić te tulejki do komara te białe ciekawe jak one się zachowują, tak jak ci kolego napisałem musisz do ciąć kawałek rurki i wybić tulejki, jechać do tokarza dotoczyć i po sprawie, weź ze sobą lagi tak byś mógł sprawdzać przy tokarzu czy ładnie chodzą bo te rozmiarówki są rożne i nie da się dotoczyć na jeden rozmiar pozdrawiam
(03-08-2015 20:42:30)ciesu napisał(a): [ -> ]Witam, dokładnie tydzień temu przerabiałem to samo, słuchaj ja wybiłem te tulejki kątownikiem raczej wziąłem kawałek rurki i wyciąłem ja tak by weszła mi w teleskop, wybiłem te tulejki pojechałem do tokarza i dotoczył mi odpowiedni rozmiar inaczej nie dało rady zrobić, próbowałem je doszlifować papierami czym się dało ale to nie pomogło jest za gruby i twardy plastik, tak ze kupowanie na allegro chińskiego gówna nie wychodzi na dobre, teraz mam zamiar kupić te tulejki do komara te białe ciekawe jak one się zachowują, tak jak ci kolego napisałem musisz do ciąć kawałek rurki i wybić tulejki, jechać do tokarza dotoczyć i po sprawie, weź ze sobą lagi tak byś mógł sprawdzać przy tokarzu czy ładnie chodzą bo te rozmiarówki są rożne i nie da się dotoczyć na jeden rozmiar pozdrawiam

Dzięki, jeśli nic nie pomoże to zostanie tylko tokarz Smile Ale jedna tulejka wyszla, niestety druga nie chce wyjść, lecz goleń chodzi już w niej w miarę luźno więc jest dobrze. Może jutro uda się to ogarnąć Wink
Bierzesz jakiś stary goleń,rozgrzewasz bardzo mocno i szybko wkładasz do lag - tulejki się po prostu stopią .
Chińskie tuleje są z poliamidu, chyba - choć głowy nie dam. Są wykonane nad wymiar - czyli po wciśnięciu w golenie należy je rozwiercić rozwiertakiem (wystarczy ręczny) na właściwy wymiar. W tym miejscu należy się mała uwaga, przecież te Twoje lagi nie są nowe i do tej pory wytarły się w starych tulejach - Tak, lagi metalowe się też zużywają. Wystarczy że pomierzysz je mikrometrem, a nawet suwmiarką z dokładnością 0,01. W najwyższym miejscu będzie 25 mm, a w miejscu pracy w dotychczasowych tulejach np 24,6 mm. Do tego tuleje muszą być wciśnięte w widełki, nie mogą się przemieszczać. Pewnie wbiłeś je młotkiem, więc otwór wewnętrzny uległ ściśnięciu. Teraz należy je rozwiercić, jeśli to Ogar 200 to na fi 25 mm +/- tolerancja. Czytałem kiedyś na tym forum, ze niektórzy piłowali je pilnikiem półokrągłym/okrągłym Big Grin domyślasz się zapewne, że kiepski to pomysł. Tuleje z poliamidu należy smarować i czyścić okresowo, a osłony przeciwpyłowe nie rozerwane (gumowe bałwanki). Te białe (teflonowe) o których pisałeś, też są "toczone" nad wymiar, mają jednak tą zaletę, że nie potrzebują smaru - efekt samo-smarowania. W związku z tym kurz, pył, nie przykleja się i wolniej się zużywają. Ciekawostka, tulejki teflonowe w obróbce skrawania - toczenia, rozwiercania są bardziej miękkie niż poliamid.
Podsumowując ... rozwiercenie na wymiar, a nie piłowanie, to to, co powinieneś teraz zrobić.

(03-08-2015 22:53:40)kadetmen napisał(a): [ -> ]Bierzesz jakiś stary goleń,rozgrzewasz bardzo mocno i szybko wkładasz do lag - tulejki się po prostu stopią .

i znów są stare ... zużyte Huh
Wiadomo,że idealnie bo tym zabiegu nie będzie ,ale wydaje mi się ,że jemu chodzi tylko o to,aby lagi po prostu się ruszały Wink .
Joozku czyli mam zakupić rozwiertak 25 mm do motodrynki i go wsadzić w tylejkę w ladze?
Też miałem ten sam problem, a że na forum nie było podobnych tematów, a ja chciałem poskładać przód, to wziąłem mini drilla i jechane po tulejkach Smile


Wykonanie tych tulejek do tragedia jednym słowem.
(04-08-2015 00:24:50)hvil napisał(a): [ -> ]Joozku czyli mam zakupić rozwiertak 25 mm do motodrynki i go wsadzić w tylejkę w ladze?


Big Grin Nie musisz od razu kupować nowego Big Grin można pożyczyć Big Grin Jego zakup może nadszarpnąć Twój budżet, projektu motorynki.
Co do rozwiertaka ręcznego, nie wystękuje o rozmiarze fi 25 mm, tylko 24-26 mm. W tym przedziale jest nastawny.
Pozdrawiam
(04-08-2015 10:25:22)Rafku napisał(a): [ -> ]Wykonanie tych tulejek do tragedia jednym słowem.

Nie tragedia tylko wykonane z nadwymiarem, Józek przepięknie wytłumaczył co jak i dlaczego.
Też miałem ten sam problem jeżeli można by to tak nazwać ale ja na szczęście mam dostęp do tokarki.
Ale na aukcjach powinni napisać że są z nad wymiarem bo ludzie to kupują a później wymyślają nie wiadomo co
Albo powinni sprzedawać w Media Markcie.

Kto nie zrozumiał dowcipu niech pisze na PW Big Grin
Przekierowanie