Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem na linii bak kranik gaźnik
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć,

Poszperałem trochę po forum ale nie znalazłem odpowiedzi. Ogólnie problem z zapaleniem i braniem paliwa.

Odkopałem swoją maszynę w schowku dziadka, rocznik 78' i chciałem ją używać ale stoję w miejscu.

Wymieniłem podstawowe rzeczy jak linki, świece, kranik itp itd Romecik palił, nawet przeszedłem przegląd rejestracyjny, ale jak juz chciałem pojechać od kumpla z garażu do siebie to po ok 3 km wszedł na wysokie obroty i padł.

Szybki wniosek - cieknie kranik i nie daje paliwa. Po 2gim kraniku ( w dwóch poprzednich wyżarło odstojnik ) wylałem paliwo, zainstalowałem filtr paliwa, podłączyłem wężyk bezpośrednio do kranika zamiast odstojnika i dalej paliwo leci jakby chciało a nie mogło... Przy próbie podpompowania paliwka do wężyka i wypełnienia filtra paliwem dalej nie ma opcji żeby odpalił. Świeca wilgotna.

Nie jestem jakimś kozakiem jeżeli chodzi o rozwiązania problemów motoryzacji dwusuwowej ale ogarniam podstawy ;-)
Może ktoś coś podpowie co można by spróbować żeby ożył mój kermit.
zobacz czy nie masz czasami rdzy w baku
cały kranik wyjmij i wyczyść, kopułkę pływaka przeczyść też Tongue
A dziurka w korku drożna? Praw fizyki nie oszukasz, po zassaniu paliwa do cylindra w baku tworzyć się będzie podciśnienie.



Ten kanalik, szczególnie w starych korkach, lubi się deformować i nie spełnia swojej funkcji. Stąd wiercone małe dziurki w korkach Big Grin
dziurka w korku - jest
oczyszczony gaźnik i kranik sprężarką - jest

rdza w baku - to może być przyczyna - gorzej jeżeli tak to jak się tego pozbyć :/

jutro jadę do kumpla gdzie stoi maszyna jeszcze będę walczył
Kamienie/śrubki do baku litr benzyny i telepiesz, raz na jakiś czas wymień benzynę na czystą (możesz starą przefiltrować przez szmatkę) i tak do osiągnięcia danego efektu.
Przekierowanie