29-02-2012, 14:11:08
Witam chce wam przedstawić mojego rometa ogara 205
Pewnego dnia postanowiłem kupić sobie motocykl wsk 125 ale że moje doświadczenie w jeździe było nikłe to postanowiłem kupić rometa ogara 205 znalazłem go w gazecie za 550 zł z papierami. Pojechałem wraz tatą i szwagrem go obejrzeć lakier był do dupy sprzęgło ciągnęło ale palił od kopa no to go kupiliśmy za 300 z papierami , gdy go kupiłem po tygodniu przeszedł remont tłok pierścionki cylek itp. Obcięły się frezy na wale i koszyk został dospawany do wału Pojeździłem 2 dni padł iskrownik, kupiłem nowy, potem padł wał wymieniłem na nowy potem padła cewka i kondek zaprowadziłem do znajomego wyregulował wszystko git i zrobił instalacje (którą od początku poprawiałem) i wtedy padła skrzynia i aparat zmiany biegów. Romet stał z rok w garażu Az coś mnie tchnęło i kupiłem drugi silnik 3 biegi pojeździłem 2 miechy i padł wał to się zabrałem za 2 naprawiłem i na razie chodzi . pomalowałem go sprayem wyszło do dupy ale lepiej niż wcześniej . a oto fota ten silnik co tu jest to ten co sprzedałem za 150 a ten po prawo to ten co powinie być . postanowiłem że jak pójdę do pracy to odremontuje rometa to na tyle tej historii a oto fotka
file:///C:/Users/u%C5%BCytkownik_2/Desktop/kamil/romet/silnik/DSC00182.JPG
Troche syf w tym moim garażu
Pewnego dnia postanowiłem kupić sobie motocykl wsk 125 ale że moje doświadczenie w jeździe było nikłe to postanowiłem kupić rometa ogara 205 znalazłem go w gazecie za 550 zł z papierami. Pojechałem wraz tatą i szwagrem go obejrzeć lakier był do dupy sprzęgło ciągnęło ale palił od kopa no to go kupiliśmy za 300 z papierami , gdy go kupiłem po tygodniu przeszedł remont tłok pierścionki cylek itp. Obcięły się frezy na wale i koszyk został dospawany do wału Pojeździłem 2 dni padł iskrownik, kupiłem nowy, potem padł wał wymieniłem na nowy potem padła cewka i kondek zaprowadziłem do znajomego wyregulował wszystko git i zrobił instalacje (którą od początku poprawiałem) i wtedy padła skrzynia i aparat zmiany biegów. Romet stał z rok w garażu Az coś mnie tchnęło i kupiłem drugi silnik 3 biegi pojeździłem 2 miechy i padł wał to się zabrałem za 2 naprawiłem i na razie chodzi . pomalowałem go sprayem wyszło do dupy ale lepiej niż wcześniej . a oto fota ten silnik co tu jest to ten co sprzedałem za 150 a ten po prawo to ten co powinie być . postanowiłem że jak pójdę do pracy to odremontuje rometa to na tyle tej historii a oto fotka
file:///C:/Users/u%C5%BCytkownik_2/Desktop/kamil/romet/silnik/DSC00182.JPG
Troche syf w tym moim garażu