22-07-2015, 00:45:45
Witam
Dzisiaj jeżdząc po okolicy w motorynce cos strzelało w silniku tak jakby w cylindrze. Jechałem pod górke na jedynce i miał maksymalne obroty wrzuciłem dwójke i zaczeła tracic moc i strzeliło cos kilka razy wiec wrzuciłem jedynke strzeliło cos i zgasła. Górka była łagodna. Wiec chciałem ją odpalić i dziwne bo jak kopie to jest kompresja ale taka krótka, a była taka długa, jak chce odpalic na popych to są na początku takie głośne nie miłe strzały z cylindra i nie pali wogule. Co zrobić? Co moze byc przyczyną?
Dzisiaj jeżdząc po okolicy w motorynce cos strzelało w silniku tak jakby w cylindrze. Jechałem pod górke na jedynce i miał maksymalne obroty wrzuciłem dwójke i zaczeła tracic moc i strzeliło cos kilka razy wiec wrzuciłem jedynke strzeliło cos i zgasła. Górka była łagodna. Wiec chciałem ją odpalić i dziwne bo jak kopie to jest kompresja ale taka krótka, a była taka długa, jak chce odpalic na popych to są na początku takie głośne nie miłe strzały z cylindra i nie pali wogule. Co zrobić? Co moze byc przyczyną?