Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zdławienie silnika S38 dla małego motocyklisty
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jestem za jak już wspomniano tulejką pomiędzy przepustnicą a nakrętką gaźnika, najłatwiejsza metoda, wszelkie zwężanie czy rozregulowanie silnika przyczyni się tylko do jego szybszego zużycia i awarii.

Jak na ironię można by równie dobrze zblokować bieg, by tylko był jeden .
jawasaki ja podejrzewam, że dzieciaki i tak nie ogarną zmiany ręką.:-)
Dzisiaj dwulatki bawią się tabletami więc kto wie co potrafią .
hvil napisał(a):ja podejrzewam, że dzieciaki i tak nie ogarną zmiany ręką.:-)
A może zrobić takie coś jak tu? Może łatwiej by im było Smile



Chłopak podrośnie, zrobi się za mała, a do oryginału trudno będzie powrócić.
Domix, Motorowerzystka mówi o zmianie biegów, jak w starych ciężarówkach, że sprzęgło było przy dźwigni biegów. Zobacz na fotki do głowicy przykręcił koleś to ustrojstwo.

Patent fajny:-) ale nie do tego sprzęta. Mam trochę silników zbędnych i na bank nie usiedzę by nowego projektu nie robić to wiesz... kiedyś się pewnie go wykorzysta.

W sumie to by super było w oldschoolowym cruizerze z biegami przy baku. A na zimę jak nie zbiorę kasy na dokończenie lotusa 7 to coś trzeba robić. Mam już całkiem fajny silniczek gs1100 tylko brakuje do niego dobudować motocykla... i takie coś mi chodziło po głowie z długim bakiem i biegami przy nim.
Jeśli chodzi taka blokadę dla małego to zdecydowanie dystans między przepustnica a 'zakretka przepustnicy' w stawiasz dystans i masz mniejszy ruch..

Ja tak blokowalem aprilie jak jechała na hamowanie

Wysłane z mojego D2303
Stron: 1 2
Przekierowanie