Witam!
Mam problem z moją motorynką. Otóż nie mogę jej odpalić już od zimy. Czyściłem gaźnik wymieniałem dysze uszczelki nawet cały gaźnik lecz za żadne skarby nie chciała zapalić. Od początku gdy ją kopałem świeca była sucha, w międzyczasie miałem problem z iskrą ale jest już dawno rozwiązany(problemem okazały się zaśniedziałe styki na przerywaczu).Teraz iskra już jest z ustawieniem zapłonu nic nie robiłem bo jak jeszcze działała był dobrze ustawiony. Jakiś czas temu bo generalny "remoncie gaźnika" (wymienione dysze pływak i uszczelka) zauważyłem pęknięte gniazdo jednej z dysz głównej. Gaźnik poszedł do wymiany. Lecz przedtem zauważyłem ze gaźnik podaje mieszankę paliwowo-powietrzną w złą stronę tj. do tłumika szmerów ssania. Myślałem że to związane z tym pęknięciem bo innej przyczyny nie widziałem. Mam teraz gaźnik inny używake w dobrym stanie lecz problem jest nadal taki sam. Jakieś sugestie bo zaraz zwariuje jak sb nie pojeżdże. Proszę o pomoc!!!
a tłok strzałką do tłumika ???
(07-07-2015 21:15:11)szymonpacholik@vp.pl napisał(a): [ -> ]a tłok strzałką do tłumika ???
??? nie wiem o ci chodzi ale jeśli mówisz żebym wstrzyknął do komory spalania paliwo to już to robiłem i jakoś mi nie odpalała. Ale problem jest w tym że gaźnik podaje w złą stronę paliwo. Najpierw chcę rozwiązać to a potem ew. problemy z zapłonem
Strzałka jest na tłoku. Zdejmij głowice i ogarnij w którą stronę pokazuje ów strzałka.
A może po prostu cieknie tam gdzie filtr powietrza a nie podaje w drugą stronę paliwo bo nie widzę możliowści takiej nawet jakby tłok był w złą stronę. u mnie czasami też tam cieknie jak za bardzo przeleję. jak podlewasz pod świecę a on nie chce zagadac to raczej nie gaźnik
(07-07-2015 22:39:20)175mateusz napisał(a): [ -> ]A może po prostu cieknie tam gdzie filtr powietrza a nie podaje w drugą stronę paliwo bo nie widzę możliowści takiej nawet jakby tłok był w złą stronę. u mnie czasami też tam cieknie jak za bardzo przeleję. jak podlewasz pod świecę a on nie chce zagadac to raczej nie gaźnik
No dobra jak za długo popompuję paliwo to mi przelewa i cieknie tamtędy ale mimo tego jak próbuję ją odpalić to paliwo powinno być zasysane do komory spalania a tam jest sucho. Wygląda na to jakby cylinder zamiast zasysać tłoczył powietrze w złą stronę(a tak się chyba nie da tak???). A jak wykręcam świece zatykam otwór palcem i zakręcam silnikiem to palec jest suchy a jak zdejmę szmerów ssania i potem filtr powietrza zatykam ręką mam ją całą mokrą. Moim zdaniem tak nie powinno być. Wydaja mnie się że problem leży po stronie gaźnika i nie widzę innej możliwości ale jak jest to nie wiem. Jestem młodym mechanikiem tego sprzętu i nie znam na wylot jego konstrukcji
(07-07-2015 21:43:38)dawid639 napisał(a): [ -> ]Strzałka jest na tłoku. Zdejmij głowice i ogarnij w którą stronę pokazuje ów strzałka.
Dobra to to sprawdzę. A tak dla ścisłości strzałka ma co wskazywać??? W sensie w którą stronę ma być skierowana???
strzałka ma być w stronę wydechu. Moim zdaniem coś masz nie tak z gaźnikiem bo jak świeca sucha to nie dostaje mieszanki. Dobrze wszystko tam wyczyściłeś?
Mając mieszankę nad tłokiem, nawet bez iskry powinna być ona wypluwana do wydechu a nie gaźnika. Jeśli nic z tego co się pojawiło nie zadziała, sprawdź czy kolanko albo tłumik nie są przytkane. Albo lepiej odkręć całkiem kolanko, podlej paliwa "pod świecę" i zobacz czy pierdnie
(08-07-2015 10:03:24)175mateusz napisał(a): [ -> ]strzałka ma być w stronę wydechu. Moim zdaniem coś masz nie tak z gaźnikiem bo jak świeca sucha to nie dostaje mieszanki. Dobrze wszystko tam wyczyściłeś?
Strzałka jest ok. A jeśli chodzi o gaźnik a właściwie gaźniki to było tak. Miałem oryginalny na którym już kiedyś jeździłem i wszystko było jak najbardziej ok. Potem pojawił się wyżej opisany problem. Wymieniłem w nim dysze i pływak. Potem myślałem że lewe powietrze to i wymieniłem uszczelkę pomiędzy gaźnikiem a cylindrem. Potem mała przygoda z tłokiem(zdjąłem cylinder potem pierścienie, które mi pękły. Wymieniłem ale nie mogłem założyć cylindra na tłok ale ja głupi za miast popatrzeć próbowałem na siłę i nie zauważyłem zamka w tych wgłębieniach). Potem kupiłem nowy(używany) gaźnik lecz również drożny. Założyłem i dalej nic.Ale martwi mnie to że wciąż ta mieszanka(na obu gaźnikach) jest podawana w złą stronę. Szczerze wątpię żeby oba gaźniki miały tą samą wadę, jak nie gaźnik to tłok bo tam nie ma się co innego zepsuć.
(08-07-2015 10:09:07)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Mając mieszankę nad tłokiem, nawet bez iskry powinna być ona wypluwana do wydechu a nie gaźnika. Jeśli nic z tego co się pojawiło nie zadziała, sprawdź czy kolanko albo tłumik nie są przytkane. Albo lepiej odkręć całkiem kolanko, podlej paliwa "pod świecę" i zobacz czy pierdnie
już tego próbowałem. Nie wyszło mi ale wydaje mnie się że coś źle robiłem.
Możliwe że to coś z cylindrem, bo wpychałeś na siłę lub pierścieniami tłoka . Ja też miałem taki problem z silnikiem komara 232 i też się z tym męczyłem i na razie go zostawiłem ale chyba mi się wydaję że to coś z cylindrem bo na innym nie pluł.
A no i kolanko jest raczej drożne bo inaczej tłok nie tłoczył by powietrza