Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 z rozsądku :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ostatnim czasem nabyłem ogara 200 a nawet można powiedzieć zostałem zmuszony do kupienia go. Cena jaką dałem nie jest żadną tajemnicą bo kosztował mnie tylko 300 zł San jak na zdjęciach- tragiczny jeśli chodzi o lakier i chromy silnik o dziwo chodzi jak marzenie. Papiery są kupiony od pierwszego właściciela kilometrów nabite nawet w rozsądnej granicy. Zapytacie co w planach? Sam nie wiem co z nim robić czekam na jakieś rady.




Najpierw porządnie go umyj, bo jak dla mnie lakier jest nawet w całkiem znośnym stanie.
tak miedzy nami to tylko na baku jest w świetnym stanie a reszta to juz widać "szalona" rudą Big Grin
(28-06-2015 23:15:19)gregorian2008 napisał(a): [ -> ]tak miedzy nami to tylko na baku jest w świetnym stanie a reszta to juz widać "szalona" rudą Big Grin

Zdaje Ci się po jest warstwa błotka Wink


Lakier cycuś Panie :F
Niestety chciałbym by to błotko było ale prawdopodobnie pójdzie do proszku wszystko prócz zbiornika. Chyba ze wcześniej go sprzedam komuś w nocy Big Grin
Spoko ogarek, mało dałeś jak za taki stan.
Powodzenia i czekam na efekty końcowe Smile
Bo to ten pseudo metallic. Te lakiery to porażka była. Też miałem Ogara w tym pseudo metallicu to z daleka ładnie wyglądał. W dzień wyszło, że połowa minią pomalowana, a połowa pognita i odłazi płatami :F
(29-06-2015 00:13:31)Quake96 napisał(a): [ -> ]W dzień wyszło, że połowa minią pomalowana, a połowa pognita i odłazi płatami :F

To zupełnie tak jak w pszczółce !
Czekaj, ja go już gdzieś widziałem...
Przekierowanie