Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Biegi sztywniak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Po miesiącu walki z biegami, niby wszystko jest ok, jedynka ladnie idzie chociaż czasem wyskoczy, ale problem to 2 bieg, jedzie ale wyglada jakby się troche slizgał.. Poradzcie co mogę zrobić?
Ślizgał? W sensie szarpie silnikiem? Jaki silnik? Opisz dokładniej o co chodzi.
Dajesz pełny gaz, a on słabo ciągnie tak? I słychać duże obroty silnika? Pokrec może linka od sprzęgła Smile
Mi się wydaje, że prędzej coś z ustawieniem wodzika.
Silnikiem nie szarpie. Manetka na maxa a silnik jedzie i co jakis czas taki ślizg jakby na sprzegle. Nie umiem tego opisac. No i traci oczywiście na mocy. Niby jedzie ale niech bedzie lekkie nachylenie to już słabnie od razu. Nie wiem gdzie tkwi problem. Może w cylindrze... Puchnie i nie ma siły ?
Wątpię, raczej regulacja linki
Daro wątpie, bo silnik nie chodzi na wysokich obrotach jakby sprzegło puszczało. Moim zdaniem sprzęgło jest git. Może właśnie ten wodzik zmiany biegów jest walniety
Zdejmij pokrywe od zaplonu i zobacz, ale watpie w to.
Wymienie, bo ojciec mówi, ze może być krzywy. Jeśli to nie pomoże to poszukam dalej winy
Przekierowanie