16-06-2015, 20:09:40
Witam!
Jakieś pół roku temu wymarzyłem sobie, że kupie sobie Komara na pedały... Sam nie wiem czemu, jakoś tak w coś trzeba było włożyć kase
Długo nie zastanawiając sie pojechałem 300km i był już komarek. Stan tragedia ale cena mnie skusiła. Brakowało osłony łańcucha, bocznych, tylny błotnik inny wraz z bagażnikiem, rozwalony gaźnik, silnik do remontu... Silnik zrobiłem kilka dni później, gdzie jak sie okazało stanęły łożyska. Poźniej zabrałem się za czyszczenie ramy, i całego osprzętu, kupiłem nowe opony, szprychy, gaźnik, instalacje itd.
A teraz przedstawiam mojego bzyka. Zostało jeszcze troche szczegółów, ale jeździ
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
Jakieś pół roku temu wymarzyłem sobie, że kupie sobie Komara na pedały... Sam nie wiem czemu, jakoś tak w coś trzeba było włożyć kase
Długo nie zastanawiając sie pojechałem 300km i był już komarek. Stan tragedia ale cena mnie skusiła. Brakowało osłony łańcucha, bocznych, tylny błotnik inny wraz z bagażnikiem, rozwalony gaźnik, silnik do remontu... Silnik zrobiłem kilka dni później, gdzie jak sie okazało stanęły łożyska. Poźniej zabrałem się za czyszczenie ramy, i całego osprzętu, kupiłem nowe opony, szprychy, gaźnik, instalacje itd.
A teraz przedstawiam mojego bzyka. Zostało jeszcze troche szczegółów, ale jeździ
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]