Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar sztywniak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Jakieś pół roku temu wymarzyłem sobie, że kupie sobie Komara na pedały... Sam nie wiem czemu, jakoś tak w coś trzeba było włożyć kase Big Grin
Długo nie zastanawiając sie pojechałem 300km i był już komarek. Stan tragedia ale cena mnie skusiła. Brakowało osłony łańcucha, bocznych, tylny błotnik inny wraz z bagażnikiem, rozwalony gaźnik, silnik do remontu... Silnik zrobiłem kilka dni później, gdzie jak sie okazało stanęły łożyska. Poźniej zabrałem się za czyszczenie ramy, i całego osprzętu, kupiłem nowe opony, szprychy, gaźnik, instalacje itd.
A teraz przedstawiam mojego bzyka. Zostało jeszcze troche szczegółów, ale jeździ Big Grin
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]







[img][/img]
Kask jak żeś odnowił? Smile
Normlanie. Papier ścierny, troche szpachli i farba w sprayu. Po czyszczeniu pierwszej warstwy ukazał sie biały kask i czarny pasek po środku wiec tak go zostawiłem. Orzeszek po dziadku, jeszcze metka w środku Smile
Przekierowanie