15-06-2015, 22:14:11
Witam. Dziś rano przeczyscilem gaźnik, założyłem filterek i pojechałem do lasu. Jeździłem po lesie ok 15 km. Czasami go gasilem, zapalal od kopa. Później pojechałem na boisko i ogar stal z 30 minut. Chciałem go zapalić, lapal i dawałem mu pełne obroty, po czym na pełnych chodził z 2 sekundy i gasl. Pozniej wgl nie odpalal. Zapompowalem, pchalem z 300 m i odpalił. Dojechalem do domu, zgasilem i od nowa to samo. Odkrecilem świece, iskra dobra. Co może być? Ma ustawioną największą dawkę paliwa. Dyszę nie powinny się zapchac, bo rano czyscilem i filterek założyłem.