WITAM jestem tu nowy na forum ,wiec mòwie siema wszystkim
Mam na imie Lukas i mieszkam w Hamburgu ,a co do mojego bzyka jest nim Romet ogar 200 jesli sie nie myle,dostalem go wczoraj od mojej przyszlej tesciowej ,jest z pierwszej reki i w dobrym stanie,,,ale napewno bede mial pare pytan ,
zycze milej niedzieli
Romet w niemczech? Fajnie.
Witam.
Żebyś się nie mylił to ogar 200 ma silnik jajo z jawy, a 205 ma 023 Dezamet kanciasty.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...-13-38.png
Oogarek z okràgłym silnikiem narazie stoi w Polsce do czasu az zrobie porzàdek z dokumentami,bo gdzies zagineły ,a własciciel "mój niedoszły zmarły tescio był wlascicielem ,
ten Romet ma jeszcze "dzyndzle na oponach " i 3500km przebiegu ,nie wiem czy to mało czy to dużo, ("Mercedesy krècà do 1Mln km) wiec to raczej mało
Problemy jedynie sà z papierami bo ich nie ma i własciciel niezyje ..i tu zaczynajà soe schody
moze ktos mial z was taki przypadek ???
Ps sorry za błèdy ort....xD
Potrzebna jest sprawa spadkowa. Wtedy spisujesz umowę Kupna/Sprzedaży z osobą która jest spadkobiercą Ogara.
No chyba, że pogadasz z teściową i spiszesz umowę "z teściem" z datą jeszcze przed jego śmiercią.
To da sie napewno załatwic ze niby rok wczesniej go kupiłem ,troche głupia sytuacja no ale cúż,
jesli bede miał umowe kupna sprzedaży z wszystkimi danymi ramy i silnika to musze ,uderzyc do Wydziału komunikacji i dalej sie dowiadywac co i jak??Racja , bo chyba nie idze kupic nowych papierùw i zaoszczedzic czasu z bieganiem po udzedach istnieje taka opcja??
Spisujesz umowę "z teściem" z datą przed śmiercią. Z umową i dowodem rejestracyjnym idziesz do ubezpieczalni i ubezpieczasz motorower. Robisz przegląd rejestracyjny "na kartce" (bo zakładam, że go nie ma) i idziesz do wydziału komunikacji z umową, papierem z przeglądu i tablicą rejestracyjną i rejestrujesz to na siebie.
Można kupić inne papiery, ale wtedy trzeba przebijać numery ramy, a to więcej roboty. Można też kupić ramę z papierami, ale nie widzę w tym sensu skoro masz możliwość rejestracji Ogara na tych papierach które są.
PS: Jeśli teściowa nie może znaleźć dowodu rejestracyjnego od Ogara to nic. Na umowie wypisujesz wszystkie dane jakie znasz (numer ramy, numer rejestracyjny, marka, model) a na dole potrzeba tylko adnotacji właściciela, że zagubił dowód rejestracyjny. Poza tym wszystko robisz bez zmian
Oo witaj
Mam Rodzinę w Hamburgu m in. właśnie kuzyna Łukasza
