Ale ciul tam!
Ważne że da radę bieg wrzucić
Z czasem przejdzie może
I chyba takiej rady potrzebowałem
Poczekam, może faktycznie przejdzie...
Znalazłem przyczynę. Nowy kosz sprzęgła miał za długą tą zębatą część, co powodowało, że zabierak sprzęgła nie opierał się na wybrzuszeniu wału, tylko opierał się właśnie na koszu sprzęgłowym. Wtedy po dokręceniu nakrętki na wale dociskałem zabierak z koszem sprzęgłowym, nie było między nimi żadnego luzu. Rozwiązałem ten problem przez zeszlifowanie kosza sprzęgłowego.