29-05-2015, 12:32:31
Siema,
Już jakiś czas temu zakupiłem za stówkę Waganta z 1990. Rowerek był w niezłym stanie ale potrzebował lekkiego odkurzenia i porządnego mycia. Spisuje się świetnie, od zakupu przejechałem nim już jakieś 700km bez większych przygód. Przyszłościowo planuję zmianę obręczy na alu i przerobienie na singla (i tak jeżdzę na jednym biegu więc tylko to ułatwi sprawę.
Pozdrawiam wszystkich Rometowiczów!
Dorzucam fotki przed
[attachment=9198]
i po
[attachment=9199]
Już jakiś czas temu zakupiłem za stówkę Waganta z 1990. Rowerek był w niezłym stanie ale potrzebował lekkiego odkurzenia i porządnego mycia. Spisuje się świetnie, od zakupu przejechałem nim już jakieś 700km bez większych przygód. Przyszłościowo planuję zmianę obręczy na alu i przerobienie na singla (i tak jeżdzę na jednym biegu więc tylko to ułatwi sprawę.
Pozdrawiam wszystkich Rometowiczów!
Dorzucam fotki przed
[attachment=9198]
i po
[attachment=9199]