Ma ktoś może fotki ile musi być podkładek na pręcie od podnóżka przy hamulcu tylnym? Bo albo coś w złej kolejności daje albo mam złe podkładki, bo przy hamowaniu dźwignia blokuje się o kape sprzęgła. Dzieje się tak bo przy mocniejszym naciśnięciu idzie w bok. Moje podejrzenia padają na podkładki, może mają za duża średnicę i przez to kierują się tak jakby na ukos. Ma ktoś fotę jak to u siebie wygląda?
Na bębnie wyreguluj.
Przełóż na wieloklinie
Gdzie tam jest jakiś wieloklin?
O kurde sorry w ostatnim czasie zajmowałem się Simsonami i mi się pomieszało.
Weź najlepiej narzynkę tam jest m6 i nagwintuj pręt dalej a resztę utnij żeby za bardzo nie wystawał.
Kupiłem podkładki, rozszlifuje je troche zeby pret idealnie na sztywno wchodził i powinno być ok
Miałem to samo ... tam jest grubsza robota to nie podkładki , stópka ma pręt 12mm ,a dźwignia hamulca ma tulejkę wspawaną z otworem 12,2 , po 25 latach hamowania zrobiło się jajo i jest luz 1mm lub więcej .... naprawa polega na wyfrezowaniu starej tulejki i wspawaniu nowej dopasowanej srednicą do pręta stópki .......naprawa po wiejsku jebni młotkiem zbij jajo tak aby nie latała na tym precie ona ma być sztywno
Bardziej podoba mi się ta wiejska naprawa
Jutro pokombinuje
(27-05-2015 22:55:56)KubaBDG napisał(a): [ -> ]Bardziej podoba mi się ta wiejska naprawa Jutro pokombinuje
No nie .............masakra .........ale jak chcesz , jak znasz jakiegos gościa co pracuje na tokarce zrobi ci to za czteropak , a tak na marginesie kedre znalazłeś w Bydgoszczy
Kedry nadal nie znalazłem i w sumie nie szukałem jakoś specjalnie. Gościa żadnego nie znam, i jakoś sobie poradzę. To tylko romet
