Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: O tym jak posiadłem Rometa Jagnę '77
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam szanownych obywateli!Smile
Dzisiaj pragnę Wam pokazać mój dosyć jeszcze świeży w kolekcji
rower, a mianowicie wspominaną już chyba na forum Jagnę.

[attachment=9050]

Wypatrzyłem ją jakiś miesiąc temu na Otwockim skupie złomu.
Nie była jednak osamotniona, bo towarzyszył jej Zenit Specjal,
coś "popularnopodobnego", Ukraina i Turing.
Wybór był zatem trudny i po intensywnej walce z myślami,
na pierwszy ogień postanowiłem wziąć właśnie Jagnę
(nie martwcie się, o resztę już zdążyłem zadbać).
Jako, że początkowo rower miał być źródłem zysku,
przekonała mnie duża "sprzedawalność" takich wynalazków.
Przyprowadziłem ją do domu, jako tako ogarnąłem (nawet dętki
trzymały!), przejechałem się i szybko stwierdziłem,
że te padło niestety zapuściło sobie właśnie u mnie korzenie.
Zapału mi nie brakowało i już następnego dnia ruszyły prace.
Całkowita rozbiórka, czyszczenie, smarowanie, wymiana paru pierdół
(np. kierownicy, czy korby), i jakoś to już wyglądało.
Trzeba było się też pożegnać z zamontowanymi od nowości
Degumami na rzecz nowych czeskich Ruben (matko, ile ja się musiałem
naszukać czegoś w tym rozmiarze!). Rower może wizualnie nie cieszy
zbytnio oka, ale podoba mi się taki, jaki jest. Niepozorny, ale dzielny.
Obecnie robi za fajny dupowozik i raczej nieprędko go zamienię.
Jak się widzi?Big Grin
Moje zdanie znasz. Tak ją wychwalasz, że ja będę musiał swoją syrenę uruchomić.
Fajna Jagna nic tylko śmigać Smile
Ona zapierdziela że głowa mała, nie mogłem za Tobą nadążyć Big Grin Na ekspresowy transport do Warszawy w sam raz.
Byłoby super, gdybyś mógł wrzucić więcej zdjęć, zawsze to w "wujku guglu" więcej dokumentacji na temat Rometów (a Jagny chyba jeszcze z bliska nie widziałem). No i popatrzeć miło. A sam rower oczywiście piękny...
No cóż, w hipermarkecie dziś takiego nie ujrzy Tongue Dawne wykonanie przebija dzisiejsze.
(15-05-2015 23:51:47)marecki napisał(a): [ -> ]Dawne wykonanie przebija dzisiejsze.

Bzdury - nie zawsze.
No to z grubsza historia podobna do mojej z Zenitem. A widzisz - i ty uratowałeś rower ze złomu i sam nim jeździsz Wink
Witajcie. O Jagnie długo nic nie było słychać, ale...









... jak widzicie zmieniło się całkiem sporo. Zimą wzięło mnie jakoś
żeby odrestaurować tego gruchota i tak też zrobiłem.
Z efektu jestem bardzo zadowolony, ale zostało jeszcze kilka rzeczy do
poprawek. Trzeba znaleźć ładniejszą kierownicę, bo aktualna jest trochę poobcierana, trzeba znaleźć komplet ładnych pedałów, bo na razie założyłem jakieś współczesne retro, trzeba wyczarować gumowy pas na bagażnik i trzeba zamówić nową naklejkę na podsiodłową, bo tą pomarszczyłem przy naklejaniu. I to wszystko.
Doskonała robota!
Jak widać jak się chce to można rozpleść koła do malowania - taka mała uwaga dla naszych dwóch kolegów.
Przekierowanie