Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson czy warto?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siemka jak niektórym pewnie wiadomo marzyłem o simku no i nastała ta chwila że mogę go kupić :3 A więc tak łapcie ogłoszenie: http://olx.pl/oferta/simson-s51-enduro-C...d3dde6ce2f dzwoniłem i dowiedziałem się, że do wymiany jest akumulator i nie działa elektryka (ale czy tu nie chodzi o to, że skoro do wymiany aku to nie ma wgl żadnego prądu?) Rocznik tak jak w ogloszeniu 90 elektronik (nw czy 6 czy 12) No i enduro ^^ Ale nw czy opłaca się go brac za tą cenę (coś do negocjacji jest) A tak w razie czego to co może być z tą elektryką? Smile A no i zapomniał bym napisac o tym, ze odpala i jeździ Smile Z góry thx Wink
To nie jest enduro tylko Comfort przerobiony na Endura , Ale za tę cenę pociągnięcie elektryki i kupię nie akumulatora kwestia 150-200zl
Targuj ze stówkę i bierz, cena dość dobra.
Co do elektryki to może być coś poodpinane tylko.
jak chodzi silnik i nie ma mu się na umieranie to warto.
Silnik podobno w stanie dobrym jeździ itd Smile Poczekam jeszcze na opinie innych Wink
Weź się nim przejedź i wtedy bierz Wink

I starguj trochu.
jak to jest na 100% rok 90 to będzie instalacja 12v na 100% bo w 89 roku była zmiana instalacji z 6 na 12V i na tabliczce powinno być S51/1 i zapewne elektryka jest do położenia na nowo żeby nie mieć potem problemów no i żeby pod rocznik zrobić to coś trzeba wymienić no i te "niby" drobne poprawki nie zawsze są takie drobne .
Czyli konkretnie warto czy nie? Jeśli nie to za ile go brać? Bo tak to cena już jest niska wg mnie jak za s51 bo teraz ceny się trzymają. Smile
Moim zdaniem za 1200-1250 mozna zabierac Smile
Brałbym jak ciągniki na obwodnicy! Oczywiście jak się da można trochę stargować, lecz jak ci zalezy to i tak nie jest zła cena.
Nie widzę jakiejś okazji, bo w wielkopolskim ( z którego jesteś) dało się dostać platynkowe 3biegi do 1k. A lepsze tak za 1200-1600. Nie sądzę, żeby ten był szczególny.
(11-05-2015 22:31:53)Amator023 napisał(a): [ -> ]To nie jest enduro tylko Comfort przerobiony na Endura , Ale za tę cenę pociągnięcie elektryki i kupię nie akumulatora kwestia 150-200zl

Akurat to jest nie tyle Comfort przerobiony na Enduro a raczej Enduro z podnóżkami kierowcy od Comforta(o ile ktoś uchwytu na podpórkę sam nie przyspawał), bo ma wzmocnienia ramy. A jeśli to jest składak z Comforta i Enduro to ktoś z...ł sprawę, bo nie zostawił pokrywy z wyjściem na obrotomierz. Za tę cenę można stargować ze 200 zł i brać, instalacja elektryczna w simsonie nie jest czymś strasznie trudnym do zrobienia, zwłaszcza jeśli to jest 12V.
(11-05-2015 22:31:53)Amator023 napisał(a): [ -> ]To nie jest enduro tylko Comfort przerobiony na Endura , Ale za tę cenę pociągnięcie elektryki i kupię nie akumulatora kwestia 150-200zl

Tyś comforta chyba nie widział. Ale fakt org endurak to to nie jest. 1200 za to padło to jest maaxx ani grosza więcej.
A jak poznać org enduro poza tym, że musi mieć uchwyty na wsporniki a nie przyspawywane?
Też przyspawane, tylko tak "fabrycznie". Gdy się dokładnie popatrzy idzie łatwo rozróżnić co było spawane w fabryce a co samodzielnie. Tak jak z rozpoznawaniem podnóżka kierowcy od comforta i zwykłego z dospawanym uchwytem na podpórkę.
Ok dzisiaj pojadę go obejrzeć chyba, ze gostek sprzedał bo wyraźnie byliśmy umówieni na środę a dziś wchodzę jeszcze raz w ogłoszenie i pisze, że nie aktualne... Mam nadzieję, ze nie jest jakimś szują.
Stron: 1 2
Przekierowanie