witam, od jakiegoś czasu zauważyłem że chwilę po odpaleniu silnika zaczyna coś w nim brzęczeć, bzyczeć, taki dźwięk jakby jakiś drucik przy drganiach uderzał bardzo szybko o metal. zaglądałem do gaźnika, wszystko wyczyściłem ale nie poprawiło to nic a wręcz przeciwnie. co to może być? może pierścienie? a poza tym od dłuższego czasu nie może osiągnąć prędkości powyżej 45km/h (sporadycznie 50 ale z górki), a wcześniej mógł jechać ponad 60, co jest temu winne?
Możliwe że to pierścienie
Zobacz jak pierścienie wyglądają
Bankowo pierścienie, a może nawet kawałek wbity w głowice.
Łańcuszek sprzęgłowy się rozciągnął
zajrzałem, wszystkie pierścienie na swoim miejscu i całe, a poza tym jak go dzisiaj odpaliłem to w ogóle nie ma siły jechać, problem żeby ruszyć, a jak ruszy to popyrkoli na 1 i więcej nie chce
kolega podpowiada że to może fajka przerywa, co myślicie?
A sprawdziłeś stan zużycia pierścieni ?
w ogóle to pierścienie były wymieniane na początku zeszłego roku a zbyt dużo nie jeździłem, więc ich stan zużycia jest raczej minimalny
Na 90% to łańcuch sprzęgłowy.Kup nowy na allegro po 20 zł
A jak to nie to to bedziesz mieć na przyszłosć
wydaje mi się że to nie łańcuszek ani nic ze sprzęgłem bo gdyby tak, to by go rwało na wolnych, a jechać by nie mógł. teraz byłem z nim znowu w garażu i na wolnych obrotach też nie ma siły, nieziemsko zamulony jest, ogólnie sprawia wrażenie braku mocy
Sprawdź po prostu czy ten łańcuch jest luźny jak tak to napewno to.
Dam ci zdj przykladowego do wymiany