A co w nim nie tak> Przecież " z każdym metrem chciałeś go coraz bardziej"
tzn nic fabrycznego
poprzedni właściciel nie oszczędzał tej maszyny, co widać z wyglądu z bliska oraz stanu silnika po rozpołowieniu
Świetna baza do remontu. Mam nadzieję, że szybko wznowisz prace
Powodzenia!
Praca uzależniona jest od kasy
,ale szukam czegoś dorywczo
i na dodatek czeka mnie rejestracja
Jest przegląd
długo myślałem co zrobić z przeglądem i wpadłem na pomysł aby pożyczyć w pełni sprawnego ogara 200 od kolegi i zrobiłem podmiankę każdego elementu oprócz ramy
. Następnie na przyczepkę i wio do stacji diagnostycznej
I jest biała tablica
. Niestety lecz jest ale
, w starym dowodzie nie było podanych info na temat :
- nazwy własnej
- wagi ( udało mu się przekonać Panią, że waży 60 kg więc to z głowy
)
- nacisku na oś
- kw
co prawda dostałem tablicę, oraz miękki dowód lecz dopóki nie dostarczę brakujących info od diagnosty, wk nie złoży wniosku o twardy dowód
Proces rejestracji dobiegł końca. Oc niestety powaliło mnie swoją ceną, ponieważ wyniosło 144 zł lecz cena ta jest na pół roku
.
To co Ty 200% płacisz czy jaki ciul?
Nawet na mnie, gdzie mam zwyżki za wiek itd. wyszło mi ostatnio 148zł na rok, a na drugiego mam teraz 138 bodajże.
Nie wiem, a fakt że moja rodzina ma ubezpieczone 4 auta i skuter od tej ubezpieczalni, przekonał mnie do nich (mama, tata, siostra, szwagier ) . I nikt nie płaci za żadne auto jakiś wielkich sum. Siostra która nie ma zwyżek za wiek, za skutera płaci 90 zł
. Liczyłem, że około 150 zł mi wyjdzie
. Jestem chory więc siostra pojechała wykupić oc i ot niespodzianka
To albo masz jakąś lewą ubezpieczalnie, albo siostra nie patrzyła co podpisuje... Pewnie wcisnęli ci NNW czy jak to badziewie się zwie. Taka dodatkowa polisa, w ogóle nie obowiązkowa. Mi z tym wychodziło też coś ponad 200zł.
Mówi się trudno
, podczas następnej raty zrobię im jesień Średniowiecza