Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zerwany frez Romet ogar 205
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Dzisiaj podczas próby odpalenia zamiast obrócić się magneto było słychać tarcie o metal ( coś w sprzęgle) Rozebrałem i okazało się że Zerwał mi się frez i teraz moje pytanie jak się nazywa to ''coś'' Co przykręca się do wału nie chodzi o kosz sprzęgłowy a o to co chyba trzyma tarcze tam jest frez który się urwał. Co może być też przyczyną?
To coś nazywa się wieloklin Smile
http://images21.fotosik.pl/391/2df22be6ae73546c.jpg

Chodzi o numer 2 Smile Rozumiem że to ma dwie nazwy?
Nazywa się to zabierak sprzęgła Wink obejrzyj też wieloklin na wale, bo pewnie także ucierpiał.
Da mi ktoś obrazek jak to wygląda? Smile
Co wygląda? Zabierak? To masz tutaj w linku:

http://gmoto.pl/zabierak-sprzegla-z-rowk...84102.html

Czy może wieloklin na wale? No to chyba logiczne, że koledzy mieli na myśli frez, na który nakładasz zabierak.


Jak potrzebujesz zabieraka to się odezwij, znajdę
Podłacze sie do postu mam pytanie kupilem nowy wal i mam spory luz na wieloklinie mędzy walem a sprzeglem jak by ten na wale był za maly boje sie ze go zerwe czy mozna jakoś zaradzić?
Weź inny zabierak przymierz, a jak nie masz to zębatkę zdawcza (ten sam frez). Prawdopodobnie w elemencie zabierajacym jest zbyt mocno wybity frez, a na sprzęgłach to już klasyka w romecie.
Przekierowanie