27-04-2015, 00:04:40
To był moment... zobaczyłem aukcje i się samo zadzwoniło. Kupiłem go za 70% ceny z aukcji (kto nie wie ile, nie musi). Rower był własnością starszego pana, a dokładniej jego małżonki, która kiedyś go dostała. Facet mówi że ma jeszcze jakiegoś komara i rower bodajże przedwojenny za ok 600zł, lecz dopiero w tygodniu wystawi go na tablicy jeżeli będę zainteresowany.
Sokołem wracaliśmy 18 km na kołach do Iławy, ba, nawet ostatnie 9 km paskami od spodni holowaliśmy nim simsona z racji "Wstępnie wyliczonej mieszanki paliwa".
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/87416_7.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/96402_8.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/15369_9.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/26753_10.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/05146_11.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/10296_12.jpg
Ogółem o rowerku:
Najważniejsze o co mi chodziło, rower jest kompletny w rzadkie dość rzeczy do bólu! NIe ma jedynie pompki i kluczy w schowku. Za to jest oryginalna z zaokrąglonymi ramionami korba, świetne dynamo, wygięty most do przodu, Degumy z paskami w bd stanie, lampki, niepospawane siedzenie, białe rączki. Rama jest idealnie prosta, zawias składa się bez oporu. Lakier jak sami wicie, był błękitny, teraz przy zachowaniu naklejek czerwony. Sam w sobie jest dość dobry i wytrzymały, nawet widac był całkowicie do malowania rozebrany.
Plany? Gdyby chromy były idealne... Na pewno chiałbym go odmalować, narazię doczyszczę chromy plastiki itp, i wtedy pomyśle, czy budrzet pozwoli na odbudowę, czy poprawić właściciela i może w stylu delikatnego tuningu lat 90?
Sokołem wracaliśmy 18 km na kołach do Iławy, ba, nawet ostatnie 9 km paskami od spodni holowaliśmy nim simsona z racji "Wstępnie wyliczonej mieszanki paliwa".
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/87416_7.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/96402_8.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/15369_9.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/26753_10.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/05146_11.jpg
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/10296_12.jpg
Ogółem o rowerku:
Najważniejsze o co mi chodziło, rower jest kompletny w rzadkie dość rzeczy do bólu! NIe ma jedynie pompki i kluczy w schowku. Za to jest oryginalna z zaokrąglonymi ramionami korba, świetne dynamo, wygięty most do przodu, Degumy z paskami w bd stanie, lampki, niepospawane siedzenie, białe rączki. Rama jest idealnie prosta, zawias składa się bez oporu. Lakier jak sami wicie, był błękitny, teraz przy zachowaniu naklejek czerwony. Sam w sobie jest dość dobry i wytrzymały, nawet widac był całkowicie do malowania rozebrany.
Plany? Gdyby chromy były idealne... Na pewno chiałbym go odmalować, narazię doczyszczę chromy plastiki itp, i wtedy pomyśle, czy budrzet pozwoli na odbudowę, czy poprawić właściciela i może w stylu delikatnego tuningu lat 90?