Witam, mam problem. Zdecydowałem się na profesjonalne malowanie z piaskowaniem, ale problem tyczy się felg ogara 205. Obręcze są pordzewiałe i czy po wypiaskowaniu może być tak, że felga nie będzie się nadawała do użytku. Czy dla bezpieczeństwa lepiej kupić nowe obręcze i dać do naplecienia szprychy?
Jak wypiaskujesz obręcze to będziesz musiał je pomalować, inaczej zgniją.
Po piaskowaniu nie powinno się im nic stać. No chyba że naprawdę rdza sięga tak głęboko że się rozlecą. Po piaskowaniu najlepiej je czymś pomalować bo ci szybko zgniją. A jeśli naprawdę twoje obręcze są w taki kiepskim stanie to zainwestuj w nowe.
Nalot rdzy jest z gory, oczywiscie po piaskowaniu odrazu z cala roma bylyby pomalowane
Jak wzialem druciaka i paste lekko scierna to rdza schodzi razem z chromem
wrzuć jakieś zdjęcia stanu tych obręczy
jak nie ma sporych "wżerów" to się nie przejmuj, daj do piaskowania, a potem chrom albo proszkowo pomaluj, inaczej to tak jak koledzy wyżej piszą, zgniją od razu, koła będą najbardziej narażone na korozję także jak chcesz malować je pistoletem to porządnie to radzę zrobić
Na twoim miejscu kupiłbym sobie nowe, malowane słabo się prezentują.
Patrzyłem ceny i :-( a czeka mnie jeszcze 250 za rejestracje(przegląd, oc, itp.) musze ciac koszty.
Jeśli chcesz ciąć koszty to daj całe koła do piaskowania, a potem pomaluj proszkowo, wbrew pozorom nie jest to drogie, a będą wyglądać jak nówki koła tylko nie w chromie
Ok, dziękuję wam. Dam za miesiąc całość do piaskowania i malowania na niebieski metalic. A doradźcie mi odnośnie polerki silnika ( to wykonam sam). Żadna kapa ani silnik nie ma rys tylko jest kolor ciemny. Silnik mam umyty płynem do silników i karcherem. Jaki radzicie zastosować papier wodny, jaka grubość? Czy jeżeli powierzchnia jest gładka to wystarczy pasta polerska i filc+wiertarka???
jak jest gładkie to i tak przepoleruj papierami 800-2000 i wtedy pasta i filc i będzie kosa.
Tylko kół nie maluj w kolorze rometa, tylko jakiś srebrny albo jasny szary
Felgi jakoś srebne, w podobie do chromu