Widziałem już to wcześniej ale to trza mieć nasrane w głowie żeby tak zniszczyć te cudo jakim i pisać że to oryginał
Przynajmniej jeździ. Ale widocznie lepiej jakby dalej stał w krzaczorach i rdzewiał. Silnik część wymienna, to chyba nie jest wielki problem przekręcić jeśli kupi się inny. A reszta detali, cóż... W sumie aligancko ma szprychy pomalowane, na trzy długości nypla mniej więcej
Moim zdaniem można by to jeszcze uratować
Ale ekstra. Full oryginał za tą kasę?! Brałbym!
Nie rozumiem, o co wam chodzi
zwyczajny ryś z innym silnikiem, trochę zwieśniaczony.
Ten silnik to typowy tunnig "wiejski"-nieważne jak byle by jeżdziło , moim zdaniem nawet s38 o niebo lepszy by był , a co do lakieru i felg to tylko pomalowane żeby było pewnie śnieżką
, mimo tego dło by się go odratować