(10-04-2015 22:42:50)KubaBDG napisał(a): [ -> ]No tak, ty taki dorosły jesteś
Wcale nie jestem dorosły, ani nie zamierzam udawać. Tylko jakoś tak oryginalniej brzmi tatuś zamiast tata.
jeju, tata, tatuś co za różnica , tu o ogara chodzi
(10-04-2015 23:00:30)tassman napisał(a): [ -> ]jeju, tata, tatuś co za różnica , tu o ogara chodzi
Dokładnie tak. A po oc muszę jechać tego samego dnia?
Licznik z czasem naprawisz a światła można włączyć bez stacyjki na "krótko" tyle że cały czas się świecić będą. A ogar 200 z papierami za taką cenę to czysta okazja tylko brać
(11-04-2015 00:01:17)Macklemor napisał(a): [ -> ]Licznik z czasem naprawisz a światła można włączyć bez stacyjki na "krótko" tyle że cały czas się świecić będą. A ogar 200 z papierami za taką cenę to czysta okazja tylko brać
Tylko że typek powiedział, że wymienił stacyjkę i gaszenie i zapłon działa, ale światła nie. I nawet specjalnie zmienił mi licznik, który wcześniej nie działał (kupił inny z allegro). I co? Licznik wskazuje przebieg, ale prędkość już nie
(11-04-2015 10:05:28)KeiSangi napisał(a): [ -> ] (11-04-2015 00:01:17)Macklemor napisał(a): [ -> ]Licznik z czasem naprawisz a światła można włączyć bez stacyjki na "krótko" tyle że cały czas się świecić będą. A ogar 200 z papierami za taką cenę to czysta okazja tylko brać
Tylko że typek powiedział, że wymienił stacyjkę i gaszenie i zapłon działa, ale światła nie. I nawet specjalnie zmienił mi licznik, który wcześniej nie działał (kupił inny z allegro). I co? Licznik wskazuje przebieg, ale prędkość już nie
Weź bierz ogara a nie płaczesz że ci światła nie świecą, to jest idealna "usterka" żeby stargować cenę i brać
co się zastanawiasz? bierz i już , Ja kupowałem w o wiele gorszym stanie i nie narzekałem, a takie usterki to pikuś poradzisz sobie z nimi.
(11-04-2015 10:50:59)tassman napisał(a): [ -> ]co się zastanawiasz? bierz i już , Ja kupowałem w o wiele gorszym stanie i nie narzekałem, a takie usterki to pikuś poradzisz sobie z nimi.
Za 6h jadę tam.
(11-04-2015 18:03:58)albinos176 napisał(a): [ -> ]Kupiłeś go ?
KeiSangi Właśnie kupiłeś czy tatuś pojechać nie chciał?
Na pewno nie musieli cała rodzine wsiąść żeby ogara zapakować. Hehe
Oby już stał u niego, bo się opylało.
ja za tyle gorsze kupowałem!
Tak jakby ku uciesze wszystkich i dwutygodniowym oczekiwaniu ogar stoi w moim garażu.
No i gratuluję, a temat zamykam, gdyż rozwiązany.
Ogara pokaż w nowym temacie w odpowiednim dziale.
Adieu!