Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 - moj pierwszy - brac?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzień dobry!
Noszę się z zamiarem kupna swojej pierwszej maszyny Rometu. Znalazłem taką ofertę, Ogar 200, na tym modelu mi zależy, do tego jestem w miarę w mojej okolicy. Po negocjacjach właściciel chce 600zł, co myślicie, brać? Wiem że trochę podrdzewiały, ale pierwszy właściciel (przynajmniej tak twierdzi, jak zobacze dokumenty to uwierzę) i z dokumentami! Big Grin Podobno technicznie bez zarzutów, pali, ostatnio stał nieużywany. Po niedawnej wymianie świecy, kondensatora, przerywacza, fajki i oleju. Co ciekawe jest nawet z aktualnym ubezpieczeniem Tongue

Po zakupie chyba bym go wypiaskował i położył nowy lakier...

[attachment=8206]
[attachment=8207]
[attachment=8208]
[attachment=8209]
[attachment=8210]
Warto. Nawet spoko za tą cenę z papierami.
Ze względu ze to ogar 200 to warte jest z 250-300 ja w 3x lepszym stanie z 83 kupiłem za 300....
Matinek ale teraz jest juz trudno cos kupic z papierami za 300zl w db/bdb. Stan przyzwoity moim zdaniem.450-500 mozna dac
Opłaca sie bierz
Spróbuj jeszcze potargować się do tych 500-550 zł. Bo trochę dużo życzy sobie sprzedający, jak za Ogara 200...

Wysłane z mojej Xperi Z1 przy użyciu Tapatalka
Widziałem go na olx. Fajnie, że od pierwszego właściciela ale bagażnik przerobiony i jeszcze ten błotnik tylny powiercony jakiś. Myślę, że z 5stówek to max bo jeszcze trzeba trochę włożyć.
Kupiony Big Grin Widzę że będzie z nim trochę roboty, ale i tak jestem mega zadowolony że się zdecydowałem i go mam.
Więcej niż 500 bym nie dal
pewno
jerchacz jak kupiłeś to zmontuj temat na forum.
starguj 50 zl i bedzie git a po co go piaskowac i robic koszta wystarczy odswiezyc i zabespieczyc lakier i bedzie oryginalny
Przekierowanie