Siemka mam problemik gdy jawa jest zimna pali od 2-3 kop ale gdy się rozgrzeje to ani z kopa ani z popychu wgl. nie chce odpalić świece zmieniam i nic :/ gdy jest ciepła to z wolnych obr. do wysokich jest takie duszenie słychać takie buuuu i powoli wchodzi na obr. :/ proszę o szybką pomoc
EDIT:
wymieniłem kondensator i nic nie dało ale bardzo iskrzy na platynach teraz wchodzi normalnie na obr. tylko gdy działa na wolnych to jakby się dusił raz drugi i gaśnie i już nie odpali trzeba się napchać z 5 min by odpalił :// iskra jest ok świecy nie zalewa kolor brązowy
Przeczyść gaźnik i kranik
Może nie mieć kompresji, pierścienie mogą być do wymiany albo zatarty cylinder. Miałem podobnie w mojej Jawie.
nic nie dało :/ gaźnik mam od stihla ( ponieważ na tym i na org. było to samo) tylko że ten od pilarki mniej paliwa ciągnie
i na zimnym dobrze działa trzyma obr.
Cylinder jest lekko przytarty jest na nim rysa :/
EDIT:
A może tłok puchnąć ?
Tłok może puchnąć
Ale ogólnie Jawki to tak już mają od urodzenia
Na zimnym od pierwszego a jak się zagrzeje to ma bardzo ciężko.
Taki urok
i obr nie trzyma i ciężko się na obr. wkręca to chyba nie od urodzenia
To pewnie masz tłok china i puchnie
Znajdź najlepiej czeski oryginalny wtedy to jest jazda
ok dzięki poszukam, a mogę zdjąć 1 pierścień bo mam 3 założone więc jest większe tarcie
?
Ale co za tym idzie większe sprężanie
Pierścienie zostaw jak będziesz miał oryginalny czeski tłok to będzie miodzio
a ten jest org. ja go nigdy nie zmieniałem :/ więc nie sądzę żeby był to chiński tłok
a jak zdejmę nic się nie stanie ?
Nie możesz ściągnąć
Gdy go zdejmiesz to okna płuczące połączą się z wydechowym.
A na luzie jak masz zimny silnik odpalisz i sobie chodzi i się zagrzeje to obroty same spadają ?
Jeżeli tak to tłok na 100% masz china
tak spadają i zaczyna się dławić i jak zgaśnie to już nie odpali , albo trzeba z 50 m pchać
i słabszy jest nie ma mocy na 3 jak ciepły, może chiński ja nwm dziadek kiedyś coś robił i może zmienił
Sprawdź jeszcze czy nikt nie założył tych wymysłów chińskich pod głowice 223
Tam nie ma być żadnych uszczelek pod głowicą jest tam oryginalny kołnierz uszczelniający i nie są konieczne. Jedynie zwiększają szkodliwą pojemność komory spalania co za tym idzie zmniejszenie sprężania czyli wpływa to na moc.
Więc zobacz czy tam jej nie masz jak masz to jak najszybciej wywal , a poczujesz różnicę w osiągach .