Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zagmatwana sprawa z dokumentami
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Na wstępie napiszę skąd się pomysł zrodził, a potem opiszę problem. Kilkanaście lat temu dostałem motorynkę bez dokumentów z myślą, że pojeżdżę po podwórku i fajno. Gdy już trochę urosłem uświadomiłem sobie, że przydałyby się do niej dokumenty. Skontaktowałem się z darczyńcą, ale on ich nie miał. Romet sobie stał i stał i w końcu postanowiłem kupić do niego dokumenty na allegro. Kupiłem zatem bez ramy bo nie była potrzebna (w doc jest kadet ja mam pony). Problem narodził się wtedy, gdy ojciec poszedł ją zarejestrować. W WK powiedzieli, że dokument jest nieczytelny i żebym udał się do wydziału ojczystego. Darowałem sobie tą sprawę, rzuciłem w kąt te dokumenty.
Dziś, będąc na studiach w innym mieście, motoryna przydałaby się jak nic innego. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Przy romecie jest prawdopodobnie jego oryginalna tablica rejestracyjna i nie ma nic więcej. Z tych nowych dokumentów mam teoretycznie wszystko (ubezpieczenie, tablice, dowód, umowę) a tak na prawdę nic, bo wszystko stare... Dodatkowo na umowie oraz OC jest data 2011 (wtedy gdy to kupowałem).
Macie jakieś rozwiązanie, propozycje, cokolwiek żebym jakoś ją zarejestrował?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9da7...dc73f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ddae...2cb7d.html
Hm, a może wypatrz w okienku innego urzędnika? Jeśli masz te dane na umowie to możesz spróbować poprawić to długopisem, ale to troche nielegalne xD
Przekierowanie