Witam, niestety z powodu, że cały garaż jest zajęty przez maszyny itd, a ja nie mam gdzie trzymać swoich rzeczy muszę znaleźć coś swojego, a raczej zbudować bo wolnej komórki czy czegoś u mnie nie ma i raczej nie będzie
Tata mówi, że najtaniej wyszedł by garaż z desek czyli taka szopa. Przy głównym, dużym garażu jest wolna cała ściana więc mógłbym zrobić 3 ściany i spad na jedną stronę
Tylko teraz jakie koszty takiego garażu powiedzmy szer 2,5-3m długość 4-5m a wysokość w najniższym punkcie około 2-2,20m ? Jakieś małe okienko itd głównie chodzi mi o koszt desek i belek na dach itd
Warto wgl postawić taką szopę? Jak zabezpieczyć przed gniciem deski ? Za budynkami u mnie jest postawiona szopa, która stoi ponad 30 lat i jakoś wytrzymała
Światło i inne pierdoły podciągnął bym na przedłużaczu przez ścianę z głównego garażu. A tak poza tym to pozwolenie na budowę to tylko w przypadku murowanych tak ? Z góry dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam.
Najlepszym rozwiązaniem jest zwykły garaż blaszak .
Koszty niewielkie ok 1200zł .
Nie potrzeba pozwolenia itd.
Od tego roku nieco zmieniły się przepisy dotyczące budowy na terenie swojej działki. Z tego co mi wiadomo nie potrzeba pozwolenia, jedynie przyda się projekt.
Blaszak odpada gdyż to ma być również warsztat, a nie piekarnik latem
No to wypowie się ktoś na temat kosztów ?
Ja bym stawiał na szopę z drewna
tylko najlepiej byłoby wykonać też wylewkę z np. betonu żeby nie siedzieć na gołej ziemi
Kosztów nie znam ale jeśli masz trochę desek na dworze to w granicach 500zł mógłbyś się zmieścić
Ja stawiałem szopę 2 lata temu (wymiarów nie znam ale 5 ogarów się mieści). Zrobiłem cały stelaż z belek, a później przykręcałem już gotowo docięte płyty wiórowe. Wyszło pinknie, poręcznie i szybko (cały weekend)
Koszt?
Zobacz po ile u Ciebie są belki/krokwie, wymierz i przelicz. Jedna OSB 2,5m x1,2m chyba coś około 70zł.
Jak chcesz stawiać taką szopę, i chcesz porządnie to polecam zrobić tak jak napisałem.
PS: pamiętaj żeby zabezpieczyć impregnatem OSB żeby się nie rozleciała, ale i tak robią (niby) wodoodporne.
Ja mam blaszak ale nie taki zwykły tylko zrobiony z płyt warstwowych.
W zimę woda nie leje się po ścianach jak ma to miejsce w blaszaku, a w lato nic się nie dzieje nie ma żadnego piekarnika.
Więc polecam to rozwiązanie jest bardzo długotrwałe mam go już ponad 5lat i nic się nie dzieje.
Jak chcesz mogę zrobić ci kilka fotek
(04-02-2015 23:30:29)gincu99 napisał(a): [ -> ]Ja mam blaszak ale nie taki zwykły tylko zrobiony z płyt warstwowych.
W zimę woda nie leje się po ścianach jak ma to miejsce w blaszaku, a w lato nic się nie dzieje nie ma żadnego piekarnika.
Więc polecam to rozwiązanie jest bardzo długotrwałe mam go już ponad 5lat i nic się nie dzieje.
Jak chcesz mogę zrobić ci kilka fotek
Sorki że nie na temat ale, jak byś mógł to prosiłbym o zdjęcia.
Ok dodam jutro zdj
Garaż dość mały bo tylko 3,5x5m ale nie jest źle myślałem o przedłużeniu do 6m ale nie mam już płyt
(17-01-1970 14:17:54)DominiX napisał(a): [ -> ]Tylko teraz jakie koszty takiego garażu Warto wgl postawić taką szopę? Jak zabezpieczyć przed gniciem deski ? Za budynkami u mnie jest postawiona szopa, która stoi ponad 30 lat i jakoś wytrzymała :
Co do samego zabezpieczania to najlepiej przepalony olej silnikowy. Robak wgl nie wejdzie. A jeśli chodzi o budowę i koszta. Ja bym to zrobił tak.
Robisz szkielet z belek, potem deski, od środka folia na deski i płyty OSB. Wtedy masz mocniejszą konstrukcję, cieplej w zimę i wiatr nie wpada do środka. Całość malujesz przepalonym olejem. A od środka można dać bezbarwny. Przydała by się jakaś wylewka. Żeby twarda posadzka była. A koszta hmmm... Deski i belki taniej Cię wyjdą jeśli miałbyś swoje drewno. Płyta OSB w granicach 70zl. Gwoździe i wkrety.
1,5 roku temu przerabiałem pomieszczenie po chlewie na garaż - posadzka + drzwi, 3x6m powierzchni posadzki mniej więcej, gruz miałem swój, piach miałem swój, musiałem kupić tylko cement, poszło na to jakieś 5 worków cementu chyba, no to w zaokrągleniu dość mocnym 5 dych, deski na drzwi (3m szerokości, 2m wysokości, jakoś tak) i łaty do nich kupiłem w tartaku - jakieś 120zł to chyba było, albo niecałe 200 (nie pamiętam). Do tego wkręty, śruby, zawiasy, farba na drzwi, łącznie cała operacja gdzieś tak 300-350zł pewnie wyszła.
(05-02-2015 00:06:04)kamil97 napisał(a): [ -> ]Co do samego zabezpieczania to najlepiej przepalony olej silnikowy. Robak wgl nie wejdzie.
A daj se spokój, po pierwsze jak tego dotknie to sie pobrudzi, po drugie truje tym sam siebie oraz glebę dookoła.
Nie piszcie o blaszaku bo zależy mi na kosztach. To w końcu lepiej deski czy płyty osb ? Jeśli płyty osb to jakiej szerokości? bo jest wiele a no i oczywiście co ja dach ?
Rozmiar chyba dasz taki jaki chcesz mieć szopę? Pomierzyć musisz wszystko, plan sobie zrobić. OSB też możesz dać na dach ale obij papą. Rolka kosztuje jakieś 80zł i powinna Ci starczyć, dotego lepik i smoła najlepiej ale ja nie mam i mam sucho
Ja się tak podepnę pod temat czy do jakiś wymiarów lub czegoś nie trzeba nic zgłaszać w urzędzie i nie mieć projektu aby się taki garażyk wybudować np z drewna ?