03-02-2015, 01:12:31
A więc tak ogarka posiadam juz jakis czas (no ze 2 tygodnie to chyba bd). Kupiony tak o przypadkiem, nie planowałem kupować kolejnego rometa ale tak o wyszło i jest.
Kiedyś (kiedyś, nie miesiac tylko kiedys) ogólnie dawno temu sobie siedziałem na fb i pisałem z i coś tam napisała ze jej tata tez ma ogara który jest wiśniowy (kolor jakby ktoś nie wiedział) i że go może sprzeda... i jakoś za 3 dni wziąłem mego piadzio i pojechałem, po drodze urwałem wydech ale jak sie nie zauwazylo dziury w drodze ktora tam od dawna jest to są tego skutki. Ale jakoś to przymocowałem i dojechałem. I tak moze przejde do tego co jest zwiazane z ogarem. Pokazał mi go (jej tata) i sie przejechałem i cos go troche muliło i o tym później, zaproponawał cene i powiedział ze jak ja go nie wezme to sobie bedzie stał bo mu on nie przeszkadza. I tak oto ja przypomniałm sobie o nim i pojechałem z kolegą (znowu piadziem) tylko teraz wydech był juz pospawany. Tak trafiliśmy akurat ze jej tay nie było i sobie musieliśmy sami poradzic xD, Wiec go wyciagnelismy, ktos musial nie zakrecic kranika i sie swieca zzalała wiec ja wyczyscilismy i odpalił od chyba z 4 kopa.... i zaczekaliśmy na niego, zapłaciłem i pojechalismy, ogar mimo iz dusil sie strasznie wrocil 5km o własnych siłach. i to chyba koniec tej fascynujacej historii Wyczyściłem gaźnik i pali juz z ostatniego freza czy zimny czy ciepły, nie dusi sie itp. Później jeszcze dostałem do niego drugi zapłon. Bede musiał jeszcze podjechac umowe spisac ale to sie zrobi może w sobote. To juz koniec xd Teraz jakieś zdjecia
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hpho...e=556D6856
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...c5bb9c1f28
i wiecej wrzuce kiedy indziej, moze ktos to cale przeczyta
No i zapraszam do komentowania aa i na wszystkie pyania postaram sie odpowiedziec.
edit: cos sie zepsulo i miniaturki sie nie wyswietlaja wie c sa linki do zdj
Kiedyś (kiedyś, nie miesiac tylko kiedys) ogólnie dawno temu sobie siedziałem na fb i pisałem z i coś tam napisała ze jej tata tez ma ogara który jest wiśniowy (kolor jakby ktoś nie wiedział) i że go może sprzeda... i jakoś za 3 dni wziąłem mego piadzio i pojechałem, po drodze urwałem wydech ale jak sie nie zauwazylo dziury w drodze ktora tam od dawna jest to są tego skutki. Ale jakoś to przymocowałem i dojechałem. I tak moze przejde do tego co jest zwiazane z ogarem. Pokazał mi go (jej tata) i sie przejechałem i cos go troche muliło i o tym później, zaproponawał cene i powiedział ze jak ja go nie wezme to sobie bedzie stał bo mu on nie przeszkadza. I tak oto ja przypomniałm sobie o nim i pojechałem z kolegą (znowu piadziem) tylko teraz wydech był juz pospawany. Tak trafiliśmy akurat ze jej tay nie było i sobie musieliśmy sami poradzic xD, Wiec go wyciagnelismy, ktos musial nie zakrecic kranika i sie swieca zzalała wiec ja wyczyscilismy i odpalił od chyba z 4 kopa.... i zaczekaliśmy na niego, zapłaciłem i pojechalismy, ogar mimo iz dusil sie strasznie wrocil 5km o własnych siłach. i to chyba koniec tej fascynujacej historii Wyczyściłem gaźnik i pali juz z ostatniego freza czy zimny czy ciepły, nie dusi sie itp. Później jeszcze dostałem do niego drugi zapłon. Bede musiał jeszcze podjechac umowe spisac ale to sie zrobi może w sobote. To juz koniec xd Teraz jakieś zdjecia
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hpho...e=556D6856
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...c5bb9c1f28
i wiecej wrzuce kiedy indziej, moze ktos to cale przeczyta
No i zapraszam do komentowania aa i na wszystkie pyania postaram sie odpowiedziec.
edit: cos sie zepsulo i miniaturki sie nie wyswietlaja wie c sa linki do zdj