Dziś znalazłem stare słuchawki, speedlink 8795. Kiedyś był w nich wyrwany kabel, ale został przylutowany i było ok. Ubieram je dziś i w ogóle praktycznie nie ma basu, czy nie wiem... jakby z systemu głośników 5.1 grał tylko przód bez subwoofera, może powiem tak, że w piosence paktofoniki "priorytety" słychać tylko Magika i "pianino" powiedzmy
Co powiecie na ten temat?
Sprawdź czy na pewno kable są dobrze przylutowane, teraz te kable robią takie cieniutkie i w dodatku farbują je
Zobacz też jak działają pod innym urządzeniem, taki efekt występował na moich słuchawkach jak jack'a całkowicie nie włożyłem ale też jak kabel tuż przy jack'u był przerwany
Zobacz też czy do samych głośników nic się nie dostało (jakiś metalowy paproch)
Teraz tak je sprawdzam jeszcze i okazuje się, że dźwięk jest czysty (może to za dużo powiedziane, ale jest chyba jak pan Bóg przykazał) i basy są, ale w niektórych piosenkach słychać sam podkład, a w niektórych same słowa. I jak sprawdzić kable w jacku?
U mnie jak był kabel przerwany przy jack'u to raz było słychać sam dźwięk a raz normalnie grały
Poruszaj kablem jak nic się nie zmienia to szukaj przyczyny przy lutach, ew. przy wejściu w urządzeniu
Na pewno coś się nie zupełnie styka. Albo wtyczka/gniazdo do wymiany, albo przewód się urywa w środku. Spróbuj podpiąć do czegoś innego te słuchawki. Jeśli będzie bez zmian, to ja uciąłbym jacka i przylutował do nowej wtyczki.
Prawdopodobnie jeden kanał nie łączy. Lewy albo prawy sprawdź miernikiem z buzzerem.